|
Jeśli masz w życiu choć jeden adres pod który zawsze możesz pójść i być pewien, że zostaniesz przyjęty... Jeśli znasz choć jeden numer telefonu pod którym zawsze się ktoś odezwie, bez względu na porę, bez względu na wszystko.. To znaczy że jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem. Tylko być może jeszcze nie zdałeś sobie z tego sprawy...
|
|
|
Kiedyś Cię odnajdę. Nie będziesz miał wtedy wyjścia. Zakochasz się.
|
|
|
Zastanawiam się, co powiem kiedyś córce, gdy zapyta czy Tata był największą miłością mego życia. Wiem, że będę musiała usiąść z nią wtedy na kolanach i powiedzieć: To najbardziej udana i spełniona miłość mojego życia. Przyniosła mi wiele piękna i szczęścia, były wzloty i chwile stresujące, dał mi wszystko nie żądając niczego w zamian. Ale nie, nie był on największą miłością mojego życia. Bo wiesz, córciu, największa miłość przynosi przede wszystkim bezinteresowność, tak wielką, że nawet miłości w zamian nie oczekujesz.
|
|
|
nic nie dzieje się po nic. wszystko dzieje się po coś.
|
|
|
kiedy mnie już nie będzie uświadomisz sobie, że byłam najlepszą rzeczą, która Ci się przytrafiła.
|
|
|
maluję paznokcie tym samym lakierem do paznokci, którym malowałam gdy byłam z Tobą... zastanawiam się czy teraz podobałby Ci się tak samo jak wtedy, niestety nie mogę Cie już o to spytać...
|
|
|
Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym ciągle będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział
|
|
|
byłam na imprezie. była tam też typiara, której nie znoszę. podeszłam do Niej z drinkiem, stukając o Jej browar i mówiąc : ' zdrowie pustych szmat, nie ? ' . padłam - nie załapała.
|
|
|
Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej" .
|
|
|
' Czasami tak ciężko jest zamknąć pewien rozdział życia i powiedzieć sobie: "to już koniec", ale w końcu musimy spojrzeć prawdzie prosto w oczy, pójść naprzód i już się nie odwrócić... '
|
|
|
I szaleć tak aż wszystkim będzie żal ; pp
|
|
|
Od kilku nocy cierpię na bezsenność, a gdy przyjaciel powiedział, że nie zaśnie dopóki i ja nie zasnę, usnęłam jak dziecko.
|
|
|
|