|
sequenceee.moblo.pl
zaczełam zapisywać swoje sny w zeszycie i wiesz co? powstała tam niezła komedia romantyczna.
|
|
|
|
`zaczełam zapisywać swoje sny w zeszycie i wiesz co? powstała tam niezła komedia romantyczna.
|
|
|
|
Wiesz po co są problemy ? Żeby zdać sobie sprawę , jak bardzo nam na czymś zależy .
|
|
|
Kocham spotykać cie przypadkiem. Mogę ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. Obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce. że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu... Cholera! Nadal nie mogę o tobie zapomnieć.♥
|
|
|
Tam gdzie jest miłość, tam łzy być muszą. Kto kocha sercem ten cierpi duszą.
|
|
|
wydawało mi się że już o Tobie zapomniałam, że już Cię nie kocham...wystarczyło jedno spojrzenie, gdy przechodziłam obok Ciebie na chodniku - wszystko wróciło
|
|
|
Dlaczego Go nie zatrzymasz ?! - Ponieważ Go kocham. - Kochasz Go, więc pozwalasz mu odejść ?? - Tak, Jego szczęście jest ważniejsze niż moje. - Czemu o Niego nie walczysz… - Bo do Miłości nie można zmuszać… - Zamierzasz poświęcić swoją radość życia ? - … już ją poświęciłam… - Nie żałujesz? - Czasami… ale kiedy widzę Jego szczęśliwego… z Nią… wiem, że podjęłam słuszną decyzję…
|
|
|
w moim, powiedzmy poprzednim życiu, kochałam przede wszystkim swobodę. wolność. prawo wyboru. milion rozwiązań. kiedy poprosiłeś mnie o to, żebym dała Nam szansę i w końcu uwierzyła w miłość, straciłam to wszystko. jednak, czułam się z tym świetnie. bo byłam cholernie szczęśliwa, wiesz? kiedy zaś mnie rzuciłeś, nie odzyskałam tego, co miałam dawniej. wciąż jestem uzależniona od Ciebie, z tą różnicą, że Ty już nie jesteś ode mnie.
|
|
|
Będziemy się mijać jeszcze jakiś czas. Dziwnie pospieszać wzrok, żeby się odwrócił, przywoływać pogardliwe myśli, upadłe słowa. Teatr maskowy. Akt pierwszy, scena druga. „ŻE NIBY BEZ BÓLU.”
|
|
|
ucieszyła się jak dziecko, które dostało lizaka. usłyszała melodyjkę ustawioną na sms'a. kiełkowała w niej nadzieja. odblokowała w pośpiechu telefon. nie poczuła nic prócz rozczarowania.
|
|
|
na Twój widok? wybacz, ale stać mnie tylko na ironiczny uśmiech.
|
|
|
- znowu ma inną? - tak... znowu jedna z tych "na zawsze razem, skarbie"
|
|
|
proszę, uderz, mnie w twarz, gdy przy poznaniu, kolejnego faceta, powiem, że jest inny niż wszyscy.
|
|
|
|