|
sensitive94.moblo.pl
Zamknę oczy ale nie umrę. Mam prawo do płaczu. Ale potem wstanę i będę walczył w następny dzień
|
|
|
"Zamknę oczy, ale nie umrę. Mam prawo do płaczu. Ale potem wstanę i będę walczył w następny dzień"
|
|
|
Być projektantem własnej ścieżki życia. Niby takie łatwe się wydaje, co? Tylko czemu wszystko musi się pierdolić gdy ścieżka jest realizowana? ;//
|
|
|
Ja nie chcę już tęsknić za tym czego nie mam,
muszę zaciskać pięści bo to wszystko się zmienia.
|
|
|
Z każda chwilą brakuje mi Ciebie coraz bardziej, już nie mam z kim dzielić moich wzlotów, z kim przeżywać swoich upadków. Brakuje mi tego, brakuje mi każdej chwili spędzonej z Tobą choć tysiące ich nie było, ale każdy kto kocha drugą osobę wie jakie te chwile są wspaniałe, w ramionach kochającej Cie osoby. Czas pokaże jak twardym jestem człowiekiem i jak sobie z tym poradzę, ale musze wytrwać bo jak nawijali chłopaki z Nasłuchu "Ile razy wchodzisz na szczyt żeby znowu z niego spaść, tyle razy spadasz w dół żeby odbić się od dna", nie mogę się poddać.
|
|
|
Słuchał w kółko tej samej smętnej piosenki,
miał w kółko te same smętne myśli,
w kółko myślał o niej, powróciły wspomnienia i sentyment,
ten pierdolony sentyment.
On.. w kółko Ją kochał!
|
|
|
Ile razy wchodzisz na szczyt żeby znowu z niego spaść,
tyle razy spadasz w dół żeby odbić się od dna.
|
|
|
(...)moje życie to chaos i pasmo zmartwień
czasem chcę słyszeć tylko te bębny z samplem
by ukoić nerwy i wygrać walkę z sobą samym.
|
|
|
|
Podobno, by zakończyć jakiś rozdział w swoim życiu, każdy pretekst jest dobry. / [kcf ]
|
|
|
Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj
daj skołatanym myślom odpocząć już pora,
oddaj choć moment nie widzisz że tonę?!
Pozwól mi usnąć, chcę wyrwać się koniec,
nie chcę. Już o nie! Me oczy zmęczone,
tętno zbyt szybkie, wysycham, płonę
jak gąbka chłonę, choć nie chce, bo cierpię,
boli mnie serce, łeb pęka, weź mnie.
Wiesz nie odejdę, daj chwilę wytchnienia,
chwila nie zmienia twego stanu skupienia,
bez znieczulenia zabijasz mnie, nie mam
szans na obronę więc wracam. Pochłonę
wszystko co oddasz, mnie zmusić nie można
do znienawidzonych doznań, rozczulasz, jak można
tak żyć, weź mnie zostaw, daj spokój w końcu ,
nie odbieraj wszystkiego, ja nie chcę tego
zbyt wiele złego nie chcę być twym kolegą,
proszę cię, kurwa, błagam nie rób mi tego!
|
|
|
Są chwile, gdy samotnie spadam w dół,
to są dni, kiedy nie mam sił, świat pęka w pół,
i nikt nie wie kim jestem, dokąd idę, czy jeszcze,
dziś samotny, stoję przed tobą ciągle jeszcze żyje, wierzę i jestem.
|
|
|
Dziś mam inny okręt gdzieś, dziś mam inne opcje w nim, I tylko chciałbym móc powiedzieć
Tamte dni są obce mi, Nie jestem chłopcem dziś, Nie jestem w stanie...
|
|
|
|