|
selwia.moblo.pl
powiedział że to koniec odchodzi. zaczęła się głośno śmiać jakiś głupi pieprzony żart. jednak on był poważny. zamilkła. odruchowo tona łez poleciała jej po policzkac
|
|
|
powiedział, że to koniec- odchodzi. zaczęła się głośno śmiać- jakiś głupi, pieprzony żart. jednak on był poważny. zamilkła. odruchowo tona łez poleciała jej po policzkach, czuła jak jej serce cholernie piecze. ale nie, przecież musi być silna, nie może się załamać. powiedziała, że wszystko w porządku i szybko zapomni.. pobiegła do domu, choć ledwo stała na nogach, ale nie mogła się poddać, nikt nie mógł poznać po niej smutku. wytarła łzy. niepotrzebnie, kolejna partia wylała się z jej oczu w niespełna sekundę. nie potrafiła nad sobą zapanować. skulona usiadła na krawężniku krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk..
|
|
|
Może przyjdzie taki dzień, że będzie mi wszystko jedno, i może w końcu wtedy odmienię codzienność.
|
|
|
Mówiłeś mi to Ty, twoi i moi znajomi, że nie zasługujesz na mnie. Niestety to prawda, ale nie mogę Cię zostawić bo zakochałam się
|
|
|
wtedy właśnie zobaczyłam to coś w jej oczach, to koniec.
|
|
|
Było minęło a wy dalej to przeżywacie.
|
|
|
ej ziomek przestań się płaszczyć, ona Cię nie kocha, takie są fakty.
|
|
|
Komplikujesz mi życie, ale cieszę się, że jeseś.
|
|
|
Wyrzuty sumienia bolą, prawda kochanie?
|
|
|
jeśli do tego czasu nie zdążymy się pozabijać, to ożenie się z Tobą !
|
|
|
Nie interesuje mnie to o czym mówisz
lecz to o czym milczysz.
|
|
|
Gdybyś płakał, otarłabym każdą z Twych łez
Gdybyś krzyczał, walczyłabym z każdym z Twych lęków...
|
|
|
selwia dodano: 30 listopada 2011 |
|
dzien twoich urodzin bedzie obchodzony żalobą
|
|
|
|