|
scripss.moblo.pl
' Ide na balkon w ręku szlug telefon w drugiej . I napisał bym do Ciebie ale jakoś brakuje słów . Zadzwonił bym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz . Wybełkotał ż
|
|
|
' Ide na balkon , w ręku szlug telefon w drugiej . I napisał bym do Ciebie ale jakoś brakuje słów . Zadzwonił bym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz . Wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie . '
|
|
|
' Nie traktuj mnie jak ziomka , jak się wjebiesz z butami w moje życie to posprzątasz . '
|
|
|
' Coś pękło, kiedy przyszła codzienność , i wiesz co ? Zaczęli żyć na odpierdol . Brak szkoły i pracy i kłótnie , bezsenność . I poszło się jebać im całe ich piękno . '
|
|
|
' Puste doświadczenia , niczego mnie nie nauczyły . Dalej chodzę tylko z nożem na strzelaniny . Jeśli nigdy nie chlałeś jak psychopata przez dziewczynę , to znaczy nigdy z żadną tak na prawdę nie byłeś . '
|
|
|
' Dziś zrobiliśmy kilka kroków naprzód.. A powinniśmy napluć w mordę światu , nie cofnę czasu . '
|
|
|
' W natłoku myśli zastanawiała się często , czy ta toksyczność ją zniszczy czy osiągną zwycięstwo . I gdy już się wydawało , że są prawie w domu . On znowu swoim pierdoleniem wpędzał ją do grobu . '
|
|
|
' I lubię , kiedy lubisz moje głupie żarty, I nie mówisz jak Barbie, bardzo nie miło . Wkurwiają cię firmowe bankiety, Sztywne, sztampowe, nudne komplementy . Wieszasz mi się na szyi wtedy, I czuję , że mogę być z tobą jak kiedyś . '
|
|
|
' I jest za późno , już razem nie sięgamy do chmur . Nie mogę latać , już nie trzeba mi piór . Tylko w dół I nieważne , że oddałbym tyle, żeby Cię dotknąć . Na końcu i na początku jest samotność . '
|
|
|
Patrzysz mi w oczy jak nigdy nikt, zwłaszcza gdy w nocy idziemy pić . I lubię gdy jesteś wstawiona, i mówisz że chcesz zostac dziś moją żoną. Zataczasz się, kręcisz gibona, powinni nakręcić film o nas. Wieszasz mi się na szyji, i myśle że kurwa mać jesteś dla mnie stworzona .
|
|
|
ON. To on jest głównym aktorem scen z Twojej wyobraźni. To o nim myslisz, gdy ktoś pyta Cię o Twoją przyszłość. To z nim chcesz żyć, tworzyć rodzinę, mieć dzieci, a później wspólne wnuki. To jego chcesz widzieć siedzącego w fotelu, z gazetą za 50 lat. To przy nim chcesz się budzić i zasypiać. Jemu chcesz sprawiać radość i z nim chcesz przeżywać ciężkie chwile. Mimo tylu wad jest dla Ciebie idealny. Kochasz go, pragniesz, pożądasz. Nie wyobrażasz sobie świata bez niego.
Powiedz mu o tym, by na wyobraźni się nie skończyło, a zaczęło. Aby zaczął się Wasz wspólny film.
|
|
|
i jak podsumować dzień, w którym przez 'miłość' zaczynasz czuć tylko ból ? Ból tak silny, że nie umiesz normalnie funkcjonować. Ledwo oddychasz, boisz się, że wyłamie Twoje żebra. Tęsknota zabija .. Rozpierdala na najmniejsze kawałeczki nasz umysł . Nie mam sił .. Nie mam sił na cokolwiek .. Wróć, tak bez słów , albo powiedz tylko, że kochasz, że nauczymy się ufać na nowo, że wszystko będzie JAK DAWNIEJ . / scripss .
|
|
|
' mam wrażenie że oddalam się od ciebie, odpływam i chyba jestem w niebie, i chyba nic szczególnego się nie dzieje, tylko nie wiem już czy naprawdę istniejesz.. '
|
|
|
|