mój drogi ...tak wiele już dni za nami tak wiele czasu minęło smutek w mych oczach i śmiech udawany .kolejny list piszę do pana i kolejny znowu list podpalam płoni
mój drogi ...tak wiele już dni za nami ,tak wiele czasu minęło smutek w mych oczach i śmiech udawany .kolejny list piszę do pana i kolejny znowu list podpalam - płonie cała miłość do pana a i ja się powoli wypalam !schizapolo!
zapewniam pana ,że moje listy do pana też są piękne czułe i stęsknione pańskich rąk wiem ,że czytając je zrozumiałby pan wszystko co we mnie tkwi miłość to piękno ,które w nas lśni kocham właśnie pana właśnie dziś !schizapolo!
czytam twoje listy do mnie ,tyle w nich ciepła i tęsknoty , zawiedzionych myśli stęsknionych chwil, marzeniom twoim składam ukłon moje łzy też wyglądają pięknie ,,,,zwiodła nas ta miłość no cóż ... !schizapolo!