 |
jak co dzień rano weszłam do wielkiego supermarketu w celu kupienia mleka. po drodze wzięłam jeszcze płatki śniadaniowe i kilka bułek. zajrzałam na stoisko gazet wybierając jedną z nich. przy kasie ominęłam stoisko z wycenioną, o kilka złotych tańszą nutellą. brakowało mi na nią pieniędzy, dlatego ominęłam ją i poszłam zapłacić za swoje sprawunki. chwilę później przy wyjściu Moim oczom ukazał się On. gasząc peta spojrzał na mnie swoimi czekoladowymi tęczówkami wyciągając przede mną ten ogromny słoik nutelli. - wybacz, skarbie. - szepnął chcąc się przytulić. - sory ziomuś, ale ta nutella jest tak samo przeceniona, jak Twoja miłość. - syknęłam patrząc na Jego zrzedną minę. [ yezoo ]
|
|
 |
lubię Cię mieć przy sobie godzinę, czasami dwie, ewentualnie całe życie .
|
|
 |
fajny jesteś, dzisiaj śpisz u mnie .
|
|
 |
jesteś wszystkim, chociaż mówią, że nie można mieć wszystkiego
|
|
 |
zacznijmy od początku, wyglądasz całkiem ładnie. jak dla mnie to wyglądasz nawet zajebiście fajnie.
|
|
 |
- Jaka jest ulubiona pozycja kobiet ? - Kobieta z przodu, lekko pochylona, wybiera sobie pierścionek z brylantem. Facet stoi z tyłu, wyjmuje portfel .
|
|
 |
Rzuciłam alkohol i palenie. To było najgorsze 20 minut mojego życia .
|
|
 |
Całując go, skupiałam się tylko nad tym, żeby nie zapomnieć oddychać.
|
|
 |
jesteś obowiązkowy w moim życiu jak tusz na rzęsach .
|
|
 |
Pokazał, że bardziej od mojego tyłka kocha moje serce. Wtedy zrozumiałam, że mogę mu dać wszystko.
|
|
 |
a on? zmienił mnie, przy nim stałam się zupełnie inną osobą. jedno jego słowo a ja potrafię zgasić papierosa, jedno jego spojrzenie a ja wiedząc o co chodzi odstawiam piwo na bok, dzięki niemu zrezygnowałam z nałogów i wiele rzeczy jakie do tej pory robiłam stały się dla mnie bez sensu. nie mam mu za złe że mnie ogranicza skoro widzę w jego oczach , że chce dla mnie jak najlepiej. przy nim cieszę się nawet z najmniejszych rzeczy, każdy jego gest w moją stronę wywołuje ogromny uśmiech na twarzy. uwielbiam jak za każdym razem gdy stawia na swoim całuje mnie w czoło, wiem że gdy to robi radość przeszywa go od środka .
|
|
 |
na wspólnej ławce, ze słuchawkami w uszach, z papierosem w ręku.. z jedną zmianą, bez Ciebie .
|
|
|
|