 |
|
Szli parkiem mocno wtuleni w siebie. On kopał turlającą się pod nogami szyszkę. Ona bawiła się naturalnie zielonym liściem klonu. Szli nie zamieniając ze sobą ani słowa. Im wystarczało to, że byli blisko siebie
|
|
 |
|
Pamiętam cię jako chłopaka, który wpatrywał się we mnie z czułością, gdy nie było kolegów. Za to pamiętam też, jak chamsko się zachowywałeś w ich obecności.
|
|
 |
|
będziesz jeszcze pragnął żeby ona była mną.
|
|
 |
|
Prosiła Boga o miłość i wiarę,bo nadzieja zrobiła z niej kretynkę.
|
|
 |
|
Siedziała wieczorem z przyjacielem.
- Gdybyś miała tylko jedno życzenia i wiedziałabyś że się spełni to o co byś poprosiła? - zapytał
- O szczęście - odpowiedziała od razu.
Dla niego - dodała w myślach
|
|
 |
|
Ludzi nie kocha się za to, że są doskonali, tylko pomimo to, że tacy nie są.
|
|
 |
|
Potrzebuję dojrzałego chłopaka, wystarczy zaledwie 170 cm wzrostu, który zaopatrzy moje życie w worek szczęścia i kilogramy miłości.
|
|
 |
|
Oślepiona twoim uśmiechem byłam gotowa na wszystko! Dlaczego tego nie doceniasz??
|
|
 |
|
Życie jest dobrze oświetloną ulicą. Idziesz przez nią pewnie, wiedząc dokąd zmierzasz. Ale wystarczy, że zgaśnie jedna latarnia, a tracisz pewność siebie i zaczynasz się zastanawiać czy drogą, którą wybrałeś jest tą właściwą..
|
|
 |
|
napisz , napisz , napisz.. Codziennie ta sama modlitwa wieczorna i poranna.
|
|
 |
|
zaczęłam potrzebować tego, na co mówią ' bliskość ' ..
|
|
 |
|
Tęsknię i cierpię jeszcze bardziej z każdym kolejnym dniem, gdy Ty milczysz. Jednak nie zrezygnuję z Ciebie i z naszej miłości, bo wystarczy Twoja jedna wiadomość, głupi buziak, czy to jak słodko wymamroczesz mi, że mnie kochasz, a ja już zapominam o wszystkim, co było do tej pory. Nie potrafię na Ciebie nakrzyczeć, tylko cieszę się, że wreszcie się odezwałeś.
|
|
|
|