 |
Siedząc na Twoich walizkach, ze łzami w oczach błagałam byś zabrał mnie ze sobą doskonale wiedząc, że to niemożliwe
|
|
 |
Doskonale pamiętam dzień Twojego wyjazdu. Był to dzień, którego tak bardzo nie chcieliśmy. Modliliśmy się o to, by on nigdy nie nadszedł. By miłość, smutek i strach zatrzymały czas
|
|
 |
Od pierwszego dnia, gdy na siebie wpadliśmy czułam, że jesteś kimś wyjątkowym. Z każdą kolejną sekundą, minutą, godziną, dniem, tygodniem, a nawet miesiącem to się pogłębiało. Poznawałam Cię coraz lepiej. Każda nowo odkryta tajemnica była potwierdzeniem mojego przeczucia!
|
|
 |
Pamiętam, gdy jeszcze baliśmy się wyznać nasze uczucia. Brałeś udział w bitwie tanecznej. Obiecałam mocno trzymać za Ciebie kciuki. Wtedy pomyślałam, że cudownie byłoby mieć takiego, wspaniałego chłopaka. Jednak wydawało mi się to nierealne. Dziś mija 4 miesiąc odkąd jesteśmy razem. To idealny dowód na to, że marzenia się spełniają!
|
|
 |
Poczułam się wyjątkowa, gdy powiedziałeś, że jedyną istotą, z którą się mną podzielisz będzie nasze maleństwo.
|
|
 |
Nikt nie wie, jak cudownie się przy Tobie czuję, więc nikt nie ma prawa nas krytykować i próbować rozdzielić mówiąc, że to co nas łączy nie ma przyszłości!
|
|
 |
Zrób coś, co sprawi, że znowu poczuję się najważniejszą kobietą w Twoim życiu, że spokojnie zasnę otulona Twoją miłością i ze świadomością, że należysz tylko do mnie
|
|
 |
Nienawidzę, gdy w zimowy wieczór spaceruję sama, a panujący na dworze mróz sprawia, że tęsknię jeszcze bardziej. Przypominając mi, że gdy jestem wtulona w Ciebie, zawsze jest mi ciepło, bez względu na panującą temperaturę.
|
|
 |
Jestem cholerną zazdrośnicą. Doskonale pamiętam, gdy szliśmy razem, a jakaś blond panienka zaczęła się do Ciebie uśmiechać. Zagotowałam się, a moja mina mówiła sama za siebie. Ty doskonale znałeś tą minę i, gdy tylko ją zobaczyłeś, od razu powiedziałeś-Ząbki pokrzywisz jej innym razem, kochanie! Jej uśmiech nawet w jednej setnej nie jest tak zniewalający, jak Twój. Ale jesteś przesłodka, gdy jesteś zazdrosna, wiesz kochanie?-Zapytałeś całując mnie namiętnie, uniemożliwiając mi odpowiedź.
|
|
 |
I pamiętam, jak przejmowałeś się moim zwyczajnym katarem, podczas, gdy sam leżałeś w łóżku z 42 stopniową temperaturą
|
|
 |
Zdmuchując świeczki na torcie urodzinowym, szukając w głowie jakiegoś życzenia, nie poprosiłam o coś dla siebie. Natychmiast pałeczkę przejęło serce, które krzyczało prosząc o zdrowie dla Ciebie. Nie domagało się tego byś już zawsze nosił je przy sobie, choć bardzo by tego chciało. Pragnęło Twojego zdrowia. Nawet jeśli miałbyś cieszyć się nim przy boku innej dziewczyny
|
|
 |
Przez dwa lata czekałam na Twój ruch. Wypatrywałam Cię na przerwach i dawałam znaki. Dziś pozostaje Ci jedynie patrzenie na moje szczęście, które daje mi chłopak, potrzebujący mniej czasu niż Ty i umiejący mnie docenić, pokochać i okazywać swoje uczucia.
|
|
|
|