|
Między położeniem się do łóżka a zaśnięciem miną : tysiące przemyśleń , setki marzeń i 2h muzyki
|
|
|
i choć byśmy chcieli, nie wypada nam do tego wracać.
|
|
|
Trzeba umieć wyłączyć światło i leżeć w ciemnościach. Trzeba wierzyć, że się zrobiło to, co inni zrobiliby tobie. Trzeba się rozprawić z własnymi wątpliwościami, bo wiesz, że nie zawsze będzie się palić światło
|
|
|
spójrz co się ze mną dzieje, kiedy wracasz. zobacz, jak wariuję, z dnia na dzień, gdy stajesz w moich drzwiach z uśmiechem zarysowanym na ustach, a ja mam świadomość, że za kilka dni możesz znów odejść. patrz, jak rzucam wszystko, jak omijam treningi, jąkam się przy odpowiedzi i zawalam sprawdziany na czystą logikę. dodaj do tego robienie naleśników dla Ciebie z samego rana oraz nieprzesypianie nocy, bo wtulam się w Ciebie, stęskniona, a serce znów tworzy spiżarkę z Twoją obecnością w słoikach.
|
|
|
Od zawsze chciałem znaleźć kogoś kto by mógł zrozumieć, tak dawno już wiedziałem że to jesteś Ty'.
|
|
|
W głębi serca, każdy z nas ma swój niedostępny dla innych świat
|
|
|
Ten destrukcyjny moment, gdy dusza krzyczy, a ciało milczy. Gdy zaciskasz usta i pięści z nadzieją, że to w końcu przejdzie, że w końcu dasz radę, bo w końcu człowiek jest niepokonany.
|
|
|
mam już cholernie dość tej chorej sytuacji . zrób coś z tym, albo zrezygnuje . wybacz, że cię uświadomię, ale nie jesteś wart aż tyle czasu i bólu.
|
|
|
nawet w snach nie jest już idealnie.
|
|
|
Dziwne uczucie. Odtrącać, chociaż wiedzieć, jak to jest być odtrącanym...
|
|
|
Uzależnienie od Ciebie wzrastało z czasem. im więcej czasu spędziliśmy razem, im więcej pisaliśmy, tym moje uzależnienie rosło. kiedy Cię nie było, umierałam z tęsknoty, nie miałam ochoty na nic. uzależniłeś mnie dokładnie tak, jak uzależnia heroina.
|
|
|
co z tego, że masz fajne ciuchy, firmowe buty, laptopa i zajebisty telefon, skoro nie możesz mieć tego, czego pragniesz najbardziej- JEGO. tego ci tata nie kupi..
|
|
|
|