 |
mówisz ze kochasz, mam uwierzyć ?
|
|
 |
Czy można kochać i nienawidzić tę samą osobę ? Można . Ale szybko gubisz się między ' wynoś się w cholerę ' , a ' błagam , wróć . '
|
|
 |
każdy z nas ma takie dni kiedy opiera się o lodowatą ścianę w ręce trzymając chłodną już herbatę. zamykamy oczy i przypominamy sobie te najwspanialsze chwile, które przeżyliśmy. łzy ochoczo wylewają się z naszych oczu, a tęsknota rozpieprza nas od środka. za wszelką cenę pragniemy by to wszystko powróciło. by te wszystkie wspólnie przeżyte sekundy powróciły na nowo. a najgorsze w tym wszystkim jest to że w to wierzymy. że mamy choćby najmniejszą iskierkę nadziei że to kiedyś powróci. łudzimy się jak alkoholicy czy narkomani, którzy mówią sobie że już nigdy nie wezmą, ale dziś ostatni raz.
|
|
 |
sprawiedliwość? wyginęła razem z dinozaurami. nie ma jej i chyba tak naprawdę nigdy nie było. bo niby dlaczego jedni mają więcej, a drudzy mniej? dlaczego jedni mają szczęśliwsze dzieciństwo w gronie kochających się rodziców, a drudzy w domach dziecka bez rodziny? inni wakacje na egzotycznych wyspach, a drudzy w domu przed komputerem? dlaczego jedni radzą sobie lepiej z matematyką, a drudzy nie ogarniają jej w ogóle? dlaczego z każdym rokiem zwiększa się ilość ludzi nie mających domów? niektórzy sprzedają wszystko co mają, łapią się za wszystko by tylko mieć na posiłek, a drudzy mogą sobie kupować wyjebanie wysokie szpileczki za ponad pięćset złotych? podobno wszystko zostanie wyrównane tam w niebie, ale dlaczego jedni dostają szanse na prowadzenie życia bogato, a drudzy w trudzie i bólu? za chuj nie rozumiem tego Boże.
|
|
 |
Było setki chłopaków, którzy chcieliby chodź raz Cię pocałować, chodź raz poczuć Cię swoich ramionach, lecz Ty i tak czekałaś na Niego. Wciąż miałaś nadzieję że może jeszcze napisze, zadzwoni.
|
|
 |
Wcale nie muszę stroić się przed lustrem i tracić czasu w łazience, żeby zrobić na Tobie jakiekolwiek wrażenie.. Wystarczy, że założę komplet bielizny, na górę zarzucę za dużą koszulkę, ubiorę na nogi puchate papcie i włosy zwiążę w niechlujny kok. Otworzę Ci drzwi trzymając lampkę wina w ręce, a Ty padniesz do mych stóp.
|
|
 |
Skłamałabym powiedziawszy, że o nim nie myslę. Myślę. Czasami są takie dni, kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na ustach. Często łapię się również na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie ale wiem, że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Jednak nie mogę się powstrzymać.. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy "przypadkiem" przejeżdżam obok miejsc, gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę, której słuchaliśmy.. kiedy ktoś wymówi tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy.. kiedy poczuję zapach perfum, których używałam na nasze spotkania.. kiedy gdzieś usłyszę jego imię..
|
|
 |
Ludzie mówią, że się zmieniłam.. a ja tylko dorosłam i nie pozwalam sobą dyrygować. Nie spełniam zachcianek innych i zajmuję się tym, co jest ważne dla mnie.
|
|
 |
Skoro jestem nikim dla siebie, to jak mogę być wszystkim dla kogoś ?
|
|
 |
- Znasz takie uczucie kiedy na jego widok masz motyle w brzuchu, mocniej bije ci serce, cała się trzęsiesz, kochasz w nim wszystko, a i tak wiesz że nigdy już nie będzie twój? - aż za dobrze.
|
|
 |
Czasami warto się wstrzymać , pozwolić komuś zatęsknić.
|
|
 |
Mały błąd może stać się przyczyną ciągłego smutku; chwila nieuwagi staje się powodem żalu przez całe życie.
|
|
|
|