 |
Czasami zachowujesz się jak ktoś, kto umie zręcznie zdejmować damskie majtki. Wybrałam Cię tylko dlatego, że chciałam porozmawiać z kimś, z kim nie jestem związana uczuciowo, chociaż przyznaję, że jakaś część mojej osoby pragnie się zaangażować, chce znaleźć się w Twoich ramionach, gdy inna część mnie nalega na stosunki przyjacielskie. Potrzebuję Twojej rady i dystansu. Chyba wolę nie przyznawać się przed sobą, że mnie wzruszasz.
|
|
 |
bo frajerów trzeba jebać i się nie bać.
|
|
 |
bo w dzisiejszych czasach jedyny komplement,na który możesz liczyć to 'niezła z Ciebie dupa'.słowa 'kocham Cię' zastępowane są przez 'chcę Cię przelecieć'.pocałunek zastępuje klepnięcie w tyłek,a czułe objęcie obmacywankę w jednym z publicznych miejsc.
|
|
 |
skąd mam pewność, że jutro inna dupa nie zawróci Ci w głowie?
|
|
 |
był niby dorosły, ale rozum miał dzieciaka.
|
|
 |
mam przyjaciół ale się nimi nie podzielę.
|
|
 |
najbardziej nie lubię tych momentów gdy przechodzi obok mnie ze wzrokiem wbitym gdzieś w ziemię.
|
|
 |
fakt. kiedyś mi się podobałeś. no ale przecież wiecznie ślepa nie będę.
|
|
 |
denerwuje mnie,kiedy ktoś mówi ' myślałem, że jesteś inna,myliłem się '.tak naprawdę chuj o mnie wiedzą.o tym kim jestem,jakie mam problemy i co czuje słysząc 'jednak jesteś taka...'
|
|
 |
nie jestem miła, bo mi sie już kurwa nie chce.
|
|
 |
Przyzwyczajenie, gdy po zerwaniu wciąż robię dwie herbaty.../ samciia
|
|
 |
Ej! Zajmij się mną, a nie kolegami! Przypuszczam, że oni nie potrzebują byś ich przytulił...
|
|
|
|