 |
lekcja polskiego, nauczycielka dała nam jakieś zadanie gdzie trzeba było wymienić cechy charakteru. - jacy są ludzie? - zapytała pisząc coś na tablicy. - zazdrośni. - rzuciłam patrząc w jego stronę. - obrażalscy. - syknął chamsko się uśmiechając. - nieufni. - powiedziałam. - zdradliwi. - dopowiedział. - zapatrzeni w siebie. - wyszeptałam cicho. - uparci. - patrzył na mnie aroganckim wzrokiem. - kłamliwi. - rzuciłam. - mimo iż udają że mają wszystko gdzieś to im zależy. - powiedział. - i kochają tych których nie powinni. - syknęłam spuszczając wzrok. - tęsknią udając że tak nie jest. - odparł cicho wpatrując się we mnie tymi kurewsko zielonymi tęczówkami i wstając w ławki wyszedł z klasy. po pięciu minutach napisał mi smsa o treści 'kocham Cię i zależy mi na Tobie. czy ty tego nie widzisz?
|
|
 |
Chyba Ci się maniery królewskie z kurewskimi pomyliły, mała.
|
|
 |
Zależy Ci ? To udowodnij .
|
|
 |
"niezdecydowany" - tak Cię zapisałam w telefonie.
|
|
 |
- 'Wychodzisz gdzieś skarbie?' -'Tak mamo, idę na spacer.' -'To powiedz temu spacerowi, żeby za pół godziny odprowadził Cię do domu.'
|
|
 |
Nie ma nic porządniejszego, ani nic trudniejszego na ziemi jak prawdziwa rozmowa.
|
|
 |
Gdybym mogła zabijać wzrokiem większość was pewnie by już nie żyła
|
|
 |
i to kultowe - 'więcej nie piję - przysięgam'. - wypowiadane PO KAŻDYM zbyt grubym melanżu.
|
|
 |
Jestem zmęczona walką o innych, teraz będę siedzieć i sprawdzę, czy ktoś będzie walczyć o mnie
|
|
 |
Cześć - tym słowem wszystko się zaczyna i wszystko się kończy . Czyż nie prawda ?
|
|
 |
jest taki czas w życiu, że masz wszystkiego dość
|
|
 |
Niby już się przyzwyczaiłam do tych ciągłych rozczarowań, ale i tak za każdym razem boli tak samo.
|
|
|
|