|
sakura111.moblo.pl
Kim jesteś..? Architektem twoich snów. Projektantem uśmiechu. Wynalazcą szczęścia.
|
|
|
Kim jesteś..? Architektem twoich snów. Projektantem uśmiechu. Wynalazcą szczęścia.
|
|
|
Spojrzała na niego. Tez patrzył. Uważnie. Coraz uważniej. Tak jakby doszukiwał się czegoś w jej twarzy. Jakichś uczuć dla niego...? A ona nie starała się tych uczuć ukrywać. Nie przeszkadzało jej to, że być może czyta w jej twarzy jak w otwartej księdze
|
|
|
Czy zdajesz sobie sprawę jak przerażającą władzę masz nade mną? Oczywiście lepiej dla mnie misiu gdy nie masz no i dobrze. Ale wiesz co jak ty możesz mnie tak straszyć
|
|
|
za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna głupio uparta.
|
|
|
Gdy ktoś mnie spyta, co o tobie myślę, mówię że jesteś głupi, że mnie nie obchodzisz, że mam cię w dupie, że nie jesteś mnie wart, ale gdybym stała twarzą w twarz z tobą, powiedziałabym ci jak bardzo cię kocham i chciałabym cię mieć.
|
|
|
włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób, aż do świtu. czekała na wschód słońca. miała nadzieję, że razem z nowym dniem, pojawią się nowe nadzieje.
|
|
|
Jeżeli już Ci zobojętniał dźwięk przychodzącej widomości sms to znaczy iż straciłaś nadzieję, że on kiedykolwiek napisze.
|
|
|
` - Kochasz go nadal prawda? - Skąd Ci to przyszło do głowy?! - Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców. - To wspomnienia. Ale tak kocham go. - To mu to powiedz! - żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał? o nie. - to chcesz żeby tak odszedł? być może na zawsze? z inna?! - jeśli to da mu szczęście to tak. - aj niech żałuje, ze tego nie słyszy, idiota nie wie co stracił. ` ♥
|
|
|
- Nie ma mnie dla nikogo.- Nawet dla mnie?- A jesteś nikim?
|
|
|
nie jestem sukowatą pieprzoną księżniczką, nie mam przyjaciela geja i nie palę grubych, tanich papierosów. ale rumienię się na Twój widok. paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem coraz bardziej chamska.
|
|
|
dlaczego płaczesz. - bo już dłużej nie mogę. - czego ? - patrzeć jak on mnie olewa.
|
|
|
'- Mówią, że masz doskonałe poczucie humoru, niczego się nie boisz, podchodzisz do wszystkiego na luzie, robisz sobie z wszystkiego jaja i na to lejesz. - W pewnym sensie tak. - W pewnym sensie? - Tak. Z nas sobie nie robie jaj, nie podchodze do tego na luzie i za każdym razem boje się. Boje się tego, że będzie za poźno i że w końcu kiedyś odejdziesz.'
|
|
|
|