|
sakura111.moblo.pl
Myślisz że wspomnienie rozbite na tysiąc kawałków przestaje być wspomnieniem? A może ma się wtedy zamiast jednego tysiąc wspomnień? Jeśli tak to pomyśl że teraz każd
|
|
|
" Myślisz, że wspomnienie rozbite na tysiąc kawałków przestaje być wspomnieniem? A może ma się wtedy zamiast jednego tysiąc wspomnień? Jeśli tak, to pomyśl, że teraz każde z tego tysiąca będzie bolało z osobna..."
|
|
|
Tak dużo sie zmieniło od naszego rozstania. Przestałam być naiwna, miła, cicha czy też spokojna. Już nie potrafie zaufać do końca ludziom i trzymam ich na dystans. Teraz dość często czepiam się bez powodu, jestem szczera - mówię wszystko, co mi przyjdzie na język. Dużo w sobie zmieniłam i to wszystko zawdzięczam Tobie. I nienawidze gdy mama zadaje mi pytanie: co sie stało, że tak się zmieniłam, że mnie nie poznaje.
|
|
|
obudziła się rano z rozmazanym makijażem, poduszka była cała mokra od łez, usiadła na łóżku i czerwonymi oczami wyglądała przez okno, policzki zalała jej następna fala łez, otarła je powtarzając cicho 'dam radę'. każdy jej poranek wyglądał tak samo.
|
|
|
Wiesz jak to działa? Pojawiasz się, moje serce zaczyna bić mocnej i rodzi się w nim nadzieja. Zaczynam wszędzie widzieć Twoją twarz, oglądam Twoje zdjęcia i czekam z niecierpliwością na każde spotkanie. Potem dochodzimy do wniosku, że trzeba to skończyć i decyduję, że muszę o Tobie zapomnieć. Jest mi ciężko, ale po pewnym czasie przestaję o Tobie myśleć i wydaje mi się, że to już koniec. I wiesz co wtedy? Pojawiasz się ..
|
|
|
za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna głupio uparta.
|
|
|
Mój książę to idiota. Ma ktoś więcej żab?
|
|
|
A dzisiaj czuję się jak w bajce. Zła macocha, 100 lat snu i krasnoludki, które podpierdoliły mi Księcia...
|
|
|
A dzisiaj czuję się jak w bajce. Zła macocha, 100 lat snu i krasnoludki, które podpierdoliły mi Księcia...
|
|
|
metoda 'ch*j mnie to obchodzi' najlepszą by przetrwać na tym świecie.
|
|
|
jeżeli się do Ciebie uśmiechnę, to przytulisz mnie - tak mocno ?
|
|
|
Pewnego razu miłość zapytała przyjaźń: - Do czego jesteś potrzebna, kiedy ja jestem?! Przyjaźń odpowiedziała: - Jestem po to, żeby tam, gdzie Ty zostawiasz smutek i łzy, mógł pojawić się uśmiech.
|
|
|
mam prawo tęsknić i właśnie z tego prawa skorzystam.
|
|
|
|