 |
sakura111.moblo.pl
Ufasz mi? zapytał patrząc w jej delikatną twarz pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń mówiąc: Prowadź.
|
|
 |
-Ufasz mi? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - Prowadź.
|
|
 |
-Pierwszy raz mówisz tak o jakimś facecie. -No... -Tylko się nie zakochuj! -Za późno...
|
|
 |
-chcesz gumę? -Listek ?-Nie ,kurwa całą gałąź .
|
|
 |
. druga połówka? pff! ja już sama z sobą tworzę zajebistą całość .
|
|
 |
- źle wyglądasz. co Ci się stało.?- nic. nie zrozumiesz.- spróbuję.- a bolały Cię kiedyś wspomnienia.?
|
|
 |
- Idziemy na piwo ? - Hmm. Jak Ty dziwnie wymawiasz słowo wódka.
|
|
 |
Znajdź mi kogoś na zastępstwo. Kogoś kto będzie mrużył oczy przed słońcem tak jak Ty. Kogoś kto będzie miał równie urocze dołeczki podczas uśmiechu jak Twoje. Znajdź kogoś kto będzie w stanie uśmiechać się podczas pocałunku w taki sam sposób jak Twój. Znajdź. Zyczę Ci powodzenia, bo uwierz że to jest nie wykonalne. Znajdź. A obiecuję, że zapomnę... / fejs
|
|
 |
Nałogi są zwykle adwokatami głupstw, które rozum jako prokurator oskarża.
|
|
 |
mówiąc "tak będzie lepiej" dobrze wiesz, że nie będzie.
|
|
 |
I obiecuje wam, że pewnego pięknego dnia, wyjdę z siebie, stanę obok i krzyknę 'pierdolcie się wszyscy!
|
|
 |
jednak nadchodzi moment, kiedy trzeba iść do przodu. pomyśleć czasem o sobie, zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie.
|
|
 |
poznałam Cię przypadkiem i to był najpiękniejszy przypadek w moim życiu.
|
|
|
|