 |
sadusnaa.moblo.pl
przestań winić wszystkich za to że sam błądzisz.
|
|
 |
przestań winić wszystkich za to, że sam błądzisz.
|
|
 |
Przysuwasz się. Oblewasz moją szyję płonącymi pocałunkami. Nie odsuwam się, wręcz przeciw swojej woli zbliżam twarz ku Twoim ustom. - jesteś moim światem - szepczesz, łapczywie chwytając oddech. Twoje usta lądują na moich, a Twoje słowa nie chcą wylecieć z mojej głowy. Odsuwam Cię, poprawiam sukienkę i uciekam, mówiąc Ci, że jesteś nikim. Że dla mnie nie znaczysz nic.
|
|
 |
jak łatwo można się uzależnić od drugiej osoby. Jak łatwo można przejąć jej nawyki. A potem wszystko stracić, gdy traci się Jego. I nagle nie ma powodu, żeby wstać z łóżka, jedzenie śniadania z innymi nie daje radości. I dzień przelatuje przez palce. I tylko śpi się długo, bo On tam jest.
|
|
sadusnaa dodał komentarz: |
16 stycznia 2012 |
 |
widzisz dziewczynkę w różowej sukience z prawej strony? Tak, tę blondynkę. Spędziła długie dnie i noce, czekając na wyniki badań. Dostrzegłeś wzrok tamtej kobiety przy stoliku? Tak, w tej szmaragdowej tunice. Modliła się do Boga, by jej mąż przeżył ciężką operację. Popatrz na tego mężczyznę przy oknie. Przez niekończące się 13 minut, trzymał za rękę swoją żonę, której przedwcześnie odeszły wody. Spostrzegłeś trójkę rodzeństwa, którzy pusto wpatrują się w drzwi? Oni ze strachem oczekiwali na telefon, który powiedziałby im, że ich rodzice zginęli w wypadku autokarowym. Wiesz co ich wszystkich łączy? Niepewność, która wraz z krwiobiegiem ogarnia całe ciało człowieka. Ten brak wiedzy, brak pewności, że wszystko będzie dobrze.
|
|
 |
i to uczucie, gdy ciągle masz nadzieję, że zrozumie co stracił...
|
|
 |
nigdy nie staraj się ratować czegoś, co Cię kurwa niszczy.
|
|
 |
- cześć kochanie co robisz?
- nic specjalnego. jestem strasznie zmęczony i idę zaraz spać. a Ty skarbie?
- stoję za Tobą w tym klubie...
|
|
 |
i jak zawsze się zjebało .. ;c
|
|
 |
jedna osoba a może zmienić wszystko.
|
|
 |
naucz się doceniać to co masz, nim czas sprawi, że docenisz to co miałeś .'
|
|
 |
powoli, po kawałku moje życie rozpierdala się.
|
|
|
|