|
s.k.a.t.e.moblo.pl
zmieniłem się ale nie do końca na lepsze s.k.a.t.e
|
|
|
zmieniłem się ale nie do końca na lepsze/s.k.a.t.e
|
|
|
wyłącz język, a podgłośnij uszy/s.k.a.t.e
|
|
|
vw jest bogiem,golf jest nałogiem,turbo podstawą,a nitro zabawą/s.k.a.t.e
|
|
|
O.S.T.R-koc-ham/s.k.a.t.e
|
|
|
Pewnego razu chłopak i jego dziewczyna jechali na motorze około 200 km na godzine. Dziewczyna: Zwolnij, boje się. Chłopak: Nie bój się jest fajna zabawa... Dziewczyna: Proszę zrobię wszystko jak zwolnisz. Chłopak: Dobrze, przytul mnie bardzo mocno. Dziewczyna: Dobra, dobra ale zwolnij (Dziewczyna go przytuliła) Chłopak: Czy mogłabyś ściągnąć mój kask bo mi przeszkadza i (...)/s.k.a.t.e
|
|
|
liczyłem na więcej a co i tak mi to zabrano/s.k.a.t.e
|
|
|
donGUralesko-koc.ham/s.ka.t.e
|
|
|
Popatrzyła w gwiazdy, tylko przez chwilę. Czuła się jak by zdradzała kogoś. Jak gdyby zrobiła coś strasznego. Szybko odwróciła wzrok. Brad zawsze patrzył z nią w gwiazd. Zawsze kiedy mieli problemy. Był przecież jej braciszkiem. Jej kochanym, starszym, pomocnym bratem. Tamtego wieczoru jechał po nią do koleżanki. Nigdy się nie zjawił. Zła wracała do domu pieszo, w deszczu. Matka zobaczywszy przemoczoną i zdenerwowaną córkę nie potrafiła ukryć zdezorientowania. Emily pamiętała jak tamtego dnia rozsiadła się na kanapie w salonie, (...)/s.k.a.t.e
|
|
|
ach te błędy nie da się cofnąc czasy no trudno trzeba się z tym pogodzic/s.k.a.t.e
|
|
|
tak kozaczysz?tu i teraz reszta się nie liczy/s.k.a.t.e
|
|
|
Siedziała w ciemnym kącie swojego pokoju. Za oknem lał deszcz, zostawiając po sobie ślady na dachówce, a ona rozmyślała. Nad czym? - To podstawowe pytanie wydaje się teraz trudnym rozwiązaniem. Rozmyślała nad życiem... nie tylko swoim. Im była starsza, tym więcej było kłopotów. Ciągłe zmiany przyjaciół, plotki na temat mody i o tym "co wolno i nie wolno", samotność. Samotność, która wciąż przenikała Sam. Nie miała bratniej duszy, większość osób wykorzystywała ją albo do (...)/s.k.a.t.e
|
|
|
kiedyś przestała przychodzić.tak po prostu.nie mówiła z kim rozmawiała i co ją martwi.zapomnieliśmy jak wygląda rozmowa,poza oczywistą wymianą uprzejmości.co mogliśmy myślec w takich chwilach?/s.k.a.t.e
|
|
|
|