|
moje wspomnienia są tak wyraźne, że wręcz się czasem niepokoję, czy starczy mi miejsca na zapamiętanie dalszego życia, skoro tak dobrze pamiętam przeszłość
|
|
|
czasem w ogóle mnie nie ma i nie wiem gdzie wtedy jestem
|
|
|
na zawsze będziesz przy mnie
|
|
|
spełniasz tyle snów, że spokojnie płynę w dal
|
|
|
zostań, boję się być sama
|
|
|
na twarzy dokładnie widać, co się dzieje w mojej głowie - setki poplątanych myśli, których żadna szczotka nie byłaby w stanie doprowadzić do ładu
|
|
|
i mimo usilnych starań wyjaśnienia - wciąż niezrozumienie
|
|
|
'uważam, że wszystko to, co człowiek pomyśli sobie nie mogąc zasnąć, nie powinno nigdy zostać pomyślane; to są myśli zbędne, odpady dziennego myślenia, coś, czego nasz aktywny umysł nie chciał pomyśleć w dzień, a teraz, mając tyle czasu do dyspozycji, czuje się w obowiązku wykorzystać. nie wiem: ta myśl przyszła mi do głowy pewnej bezsennej nocy, a więc pewnie też jest do wyrzucenia'
|
|
|
niewola niedokończonych, źle przeprowadzonych rozmów, nierozładowanych konfliktów, bolesnej, niesprawiedliwej wymiany zdań
|
|
|
'no i tak się zdarzyło, że zakochałem się w niej dokładnie wtedy, gdy ona odkochała się we mnie; niezła ironia losu, co nie?'
|
|
|
zwariuję, jak boga kocham
|
|
|
|