|
rusinka.moblo.pl
dziś między wdechem a wydechem. między uderzeniem a bólem. między jednym a drugim w ułamkach sekund odnajduję szczęście.
|
|
|
rusinka dodano: 22 października 2011 |
|
dziś między wdechem, a wydechem. między uderzeniem, a bólem. między jednym, a drugim, w ułamkach sekund - odnajduję szczęście.
|
|
|
rusinka dodano: 22 października 2011 |
|
Nie pozwól, by Twoje życie straciło sens, przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta .
|
|
|
rusinka dodano: 22 października 2011 |
|
rysujesz mi uśmiech każdym spojrzeniem .
|
|
|
rusinka dodano: 22 października 2011 |
|
i nagle zdala sobie sprawę , że on tylko udawał , jak wszyscy .
|
|
|
rusinka dodano: 22 października 2011 |
|
rok temu o tej porze, wcale nie było tak chujowo.
|
|
|
rusinka dodano: 22 października 2011 |
|
Obiecała sobie ,że nigdy więcej nie weźmie do ręki żyletki . Jednak znów zranił ją tak ,że wyszukała w swoim biurku to srebrne gówno i znów zrobiła kilka kresek na ręce , patrząc jak krew kapie na podłogę . Widzisz skurwysynie , zniszczyłeś ją , totalnie . To przykre, że kiedyś potrafiliśmy rozmawiać ze sobą godzinami, a teraz z trudem podtrzymujemy rozmowę.
|
|
|
rusinka dodano: 22 października 2011 |
|
zawsze w miłości muszę coś zjebać . choś się staram to zawsze musi być ten jeden szczegół, który spieprze , zawsze błąd w miłości . / Rusinka .
|
|
|
rusinka dodano: 22 października 2011 |
|
|
nie chcę nazwać Cię mą przeszłością, nie chcę ze łzami w oczach krztusić się wspomnieniami, próbując zapomnieć o kimś, kogo mogłabym nazwać swym osobistym szczęściem. chcę abyś był codziennością, swym byciem obok, każdego dnia wywołując na twarzy uśmiech. chcę po raz kolejny zaufać, wierzyć w każde słowo wypowiedziane z Twych ust, tak po prostu bez strachu przed tym, że już następnego wieczoru zakończysz sens tego czym żyję. | endoftime.
|
|
|
rusinka dodano: 21 października 2011 |
|
Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy , nie miałam pojęcia że będziesz tak dla mnie ważny.
|
|
|
rusinka dodano: 21 października 2011 |
|
wchodzi do szkoły. włosy jak zwykle wolno puszczone, które lekko się podkręcają wokół jej bladych policzków. błękitne oczy, trochę czerwone. jakby miały kilka nieprzespanych nocy za sobą, jednak grubo wytuszowane rzęsy zakrywają to. luźna koszulka jakiegoś mocnego koloru i długie ciemne spodnie, które specyficznie opadają w kroku. na nogach ulubione trampki z czerwonymi sznurówkami. w uszach czarne słuchawki, w których płynie jej życie. idzie odważnie, nie zważając na patrzących się na nią ludzi. przeszywasz ją doszczętnie wzrokiem, jednak widzisz tylko jej skorupę, pod którą kryję się masa problemów, radości, smutków, rozczarowań, a nawet i marzeń, które są wyjątkowo, ułożone alfabetycznie. nie wiesz ile przeżyła. ile wycierpiała, ile wylała łez, a ile się sekund uśmiała, więc skończ i przestań bo te trampki z oczojebnymi sznurówkami i wy tuszowanymi oczami nie powiedzą Ci o tym jaka jestem.
|
|
|
rusinka dodano: 21 października 2011 |
|
Już nie jedan raz się przejechałem na osobie zaufanej.
|
|
|
rusinka dodano: 20 października 2011 |
|
Nie analizujmy, nie interpretujmy. Czujmy.
|
|
|
|