|
rusinka.moblo.pl
taa .. wirtualne życie . c
|
|
rusinka dodał komentarz: |
31 października 2011 |
|
rusinka dodano: 31 października 2011 |
|
nie ma nic gorszego niż stracić szansę na coś, co mogło zmienić twoje życie.
|
|
|
rusinka dodano: 31 października 2011 |
|
codziennie pamiętam, żeby o nim zapomnieć.
|
|
|
rusinka dodano: 31 października 2011 |
|
“czasami ludzie po prostu nie wracają..”
|
|
|
rusinka dodano: 31 października 2011 |
|
uwielbiam kiedy białe, zimne płatki z lekkością spadają na mój płaszcz, moją czapkę. Wtedy nie mogę się doczekac kiedy spadnie dużo śniegu i pójdę na sanki.
|
|
|
rusinka dodano: 31 października 2011 |
|
Są dni kiedy płacze jak nienormalna rzewnymi łzami , nie mogąc złapać oddechu . Są dnie kiedy , zwyczajnie sobie nie radzę . Wybaczcie jestem tylko człowiekiem .
|
|
|
rusinka dodano: 31 października 2011 |
|
prawdziwe życie pokryte nie dojrzałością ludzi .
|
|
|
rusinka dodano: 31 października 2011 |
|
Jego głos dobitnie odbijający się echem w mojej głowie. Zaszklone oczy, drżące dłonie i ostatnie słowa idealnie zapisane w pamięci.
|
|
|
rusinka dodano: 31 października 2011 |
|
“nie potrafię, ja po prostu nie potrafię wierzyć w szczęście”
|
|
|
rusinka dodano: 31 października 2011 |
|
I miej mnie w dupie. Nie odzywaj się. Nie odpisuj na moje wiadomości. Nie musisz nawet na mnie patrzeć, czy chociażby przelotnie dotykać, ale potem nie waż się prosić o szansę. Na miłość trzeba zasłużyć !
|
|
|
rusinka dodano: 31 października 2011 |
|
|
Uwielbiam czytać wpisy na moblo i zatracać się w nich... Nawet nie słyszę kiedy mama wchodzi do pokoju, patrzy na mnie i pyta : 'co ty ciągle robię przy tym komputerze?' po czym siada obok i czyta razem ze mną. Po dłuższej chwili słyszę " Jednak to wasze pokolenie nie jest tak zepsute przez te wynalazki XXI wieku. Myślałam, że tylko siedzicie i gapicie się bezmyślnie w ten monitor, a tu proszę tworzycie coś co, aż miło się czyta." Uśmiecham się, a ona czochra mi włosy i wychodzi.;) / kocham takie chwile♥
|
|
|
rusinka dodano: 30 października 2011 |
|
zdaję sobie sprawę, że nic nie trwa wiecznie. że kiedyś nasze uczucie wyblaknie jak stara fotografia, a każde z nas odda swoje serce w depozyt komuś innemu. wiem, że kiedyś te wszystkie motyle, które beztrosko latają w okolicach mojego żołądka, zwyczajnie odlecą. doskonale wiem, że w końcu to wszystko wygaśnie, jak płomyk zapachowej świeczki. ale to nie istotne. ważne jest tu i teraz. nie ważne jest to, że kiedyś będziemy sobą gardzili, że kiedyś znienawidzimy się z miłości. ważne, jest to, że teraz jedno skoczyłoby dla drugiego z dachu, najwyższego wieżowca w mieście.
|
|
|
|