|
ruddi_pl.moblo.pl
I już? Zgodziłeś się tak po prostu? Nie ma sensu ci odmawiać bo zapewne nie dałabyś mi spokoju więc wolę od razu spełnić twoją zachciankę i mieć cię z głowy.
|
|
|
- I już? Zgodziłeś się tak po prostu?
- Nie ma sensu ci odmawiać, bo zapewne nie dałabyś mi spokoju, więc wolę od razu spełnić twoją zachciankę i mieć cię z głowy.
|
|
|
Teraz każdy z nas jest inny. Ja i ty, zmieniliśmy się. Już nie ma ‘nas’, jesteśmy tylko ‘ja’ i ‘ty’.
|
|
|
Przecież nie mogła mu powiedzieć, jak bardzo za nim tęskni i niemal ciągle spogląda na drzwi, czekając na jego powrót. Nie mogła, uznałby to za słabość z jej strony. Co mogła jednak poradzić, skoro kochała go tak mocno, że aż bolało serce?
|
|
|
Milczała. Niby co miała mu odpowiedzieć? Że te pełne pogardy spojrzenia i nieufne gesty nic dla niej nie znaczą? Że nie rani jej to? Nie lubiła kłamać.
|
|
|
Bóg mi wybaczy, to Jego fach.
|
|
|
Mydlana bańka prysła. Już nic nie jest zajebiście.
|
|
|
To słodkie, ze po tylu miesiącach wciąż boisz się, że mógłbyś mnie stracić, że mogłabym od ciebie odejść, że wciąż się starasz, choć przecież wiesz, że należę tylko do ciebie
|
|
|
Czy ja nie wyraziłam sie jasno, do cholery?! SPIERDALAJ!.
|
|
|
W sercu czujesz pustkę.
W serc czujesz ból.
|
|
|
Zawsze i wszędzie.
Nawet za cenę życia.
Przyjaciele.
|
|
|
- I co mi zrobisz?
- Zabiję cię.
|
|
|
Chyba sobie muszę przykleić na czole "Jestem zajęta", byś się zczaił. Zapóźno, nie chciałeś mnie. Nie będę już płakać, o nie!
|
|
|
|