|
rubisx3.moblo.pl
Tylko Twój prawdziwy przyjaciel powinien wiedzieć kiedy jest Ci źle. Reszta niech wierzy i zazdrości że masz udane życie.
|
|
|
Tylko Twój prawdziwy przyjaciel powinien wiedzieć, kiedy jest Ci źle. Reszta niech wierzy i zazdrości, że masz udane życie.
|
|
|
“prawdziwa miłość jest wtedy, gdy chcesz żeby druga osoba była szczęśliwa niekoniecznie z Tobą.”
|
|
|
każdy człowiek ma to, na co się odważy
|
|
|
trzymałam go mocno za rękę nie mogąc się od niego oderwać. - leć kochanie, bo ci ucieknie! - poganiał mnie widząc stojący na przystanku autobus. - szybko, jeszcze jeden. - dociągałam go do siebie łapczywie sięgając ust. - leć wariatko. - śmiejąc się pocałował mnie ostatni raz. wbiegłam do autobusu ledwo przeciskając się przez zamykające się już drzwi. kilkoro ludzi śmiało się radośnie komentując:- jacy zakochani. - kierowca także rozbawiony tą całą sytuacją zapytał: - co, ukochany nie chciał puścić ? - nie zdążyłam usiąść a już poczułam wibrujący w kieszeni telefon. dzwonił. - wysiadaj na najbliższym przystanki głupku , mam twoją kurtkę . - słysząc śmiechy ludzi wybiegłam gnając w jego stronę. wychylił się zza rogu łapiąc mnie i znów łącząc nasze usta. trzymając swoją kurtkę już w dłoniach zdążyłam mu wyszeptać zmachanym głosem: - zawsze chciałam tak do ciebie biec.- ale żeby się całować , a nie wziąć kurtkę. - powiedział rozbawionym tonem a ja nastawiłam usta . - milcz głupku , całuj.
|
|
|
|
matematyka, kurwa gotować mogli by nas uczyć, bardziej przydatne . -scoobychrupek
|
|
|
|
ale przyznaj, Jego oczy będziesz pamiętać do końca.
|
|
|
|
oni mówią , że disneyland jest najszczęśliwszym miejscem na ziemi . widocznie nigdy nie byli w Twoich ramionach .
|
|
|
|
przepraszam, że Cię pokochałam. [ popierdolonadama ♥ ]
|
|
|
|
To nie jest tak, że mi na nim nie zależy, ja przestałam się łudzić, że On coś do mnie czuje. [mrs_porazka]
|
|
|
pamiętam, gdy wracałam ze spotkania z Nim. cała zamyślona wchodziłam po schodach lekko zatrzaskując drzwi. opierałam się o ich szybę, nie zwracając uwagi na to, jak bardzo ona jest zimna. uśmiechałam się do siebie, skrupulatnie oblizując wargi. mama, stojąc w drzwiach pokoju, patrzyła na Mnie szepcząc pod nosem ' szczęściara ' . nie zwracałam uwagi na to, czy wróciłam z prostymi włosami lub z rozmazanym makijażem. czułam, że Go kocham, a to było wtedy najważniejsze.
|
|
|
Zrań mnie jeszcze raz, potrzebuje tego bólu. Zapomnę, że żyję.
|
|
|
Bo miłość jest wtedy, gdy najprzystojniejszy chłopak świata chce Cię pocałować, a Ty odmawiasz, bo wiesz że Twoje usta należą do ukochanego.
|
|
|
|