| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | rozmarzona16.moblo.pl Dziś leci ponad  ale kocha to  co obok.  I pisze w osobie trzeciej  bo może ktoś czeka na to   aż będzie lepiej. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Dziś leci ponad, ale kocha to, co obok.
I pisze w osobie trzeciej, bo może ktoś czeka na to,
aż będzie lepiej. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Masz moją gwarancję, że miarą wygranych jest uśmiech przez łzy. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Zaczął się listopad. Listopad 2013. Najgorszy miesiąc w roku. To właśnie w nim wszystko się skończyło / olcia181241 |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| mam drzwi otwarte i wiem, że dam radę,
przeproszę Ciebie obiecuję, jak tylko wpadnę. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Wychodzę, rozumiesz wychodzę, się wyprowadzam,
Ja jestem zerem, wiesz, ale przynajmniej cię nie zdradzam |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| " Zabijasz siebie, ją i przyjaźń, i miłość co była,
Z czym czy warto się upijać, coś co nie mija,
Jedno na milion, ona mija.
Teraz patrz na łzy, rozmazany makijaż  " |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ' Tak drobne ciało skrywa tak wielkie serce ' / P! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| I coś pękło między nami, coś jak mięśni zanik,
Nie pozwala dojść do siebie, kwiaty zeschły,
A my - wśród łez sami. / B! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Ona płakała, gdy ty wyjebane miałeś. Nie myślałeś o niej kiedy kurwa musiałeś. / sofferennze |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Idę na balkon. W ręku szlug, telefon w drugiej. I napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem że tego nie chcesz. Wybełkotał, że tu jest źle i serio tęsknie. / sofferennze |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ' Wykonałaś niemożliwe, zdobyłaś moje zaufanie, ale nie pogrywaj, bo może zrobić się niebezpiecznie Jeśli to zjebiesz, bo jeśli ja się sparzę Pokażę ci co to znaczy naprawdę cierpieć ' |  |  
	                   
	                    |  |