On bawił się na inprezie z masą znajomych , Ona naiwna czekała na usprawiedliwiającą wiadomośc od niego czemu nie zjawił się na umówione spotkanie. Ona martwiła się, myślała,że stało się cos złego.. On przypominając sobie o niej napisął głupiego sms's "Sory mała,coś mi wypadło" a dziewczyna uznała,że tak to juz musi być i nie wnikała w to dlaczego się nie zjawił. Okłamywał ją przez kilka miesiecy, spotykał sie z kilkoma laskami na raz, gdy przypadkiem dowiedziała sie o tym nie miała odwagi zapytać go "dlaczego" , spakowała się ,wyjechała i słuch o niej zaginął.
|