|
I choć było jej źle to wierzyła...wierzyła, że bd dobrze!!
|
|
|
Życie jest w kolorze, który ma twoja wyobraźnia ;D
|
|
|
Nie jestem cholerną pesymistką, pieprzoną realistką ani pogodną optymistką. Jestem dziewczyną z marzeniami, która wie, że w życiu nie ma łatwo. Nigdy nie poddaję się, nie uciekam marzeniami do innego wymiaru. Jestem dziewczyną którą wychowało życie!! :D
|
|
|
[cz.1] Tęsknota to najbardziej fatalne uczucie na świecie, wciąż uwiera mnie po lewej stronie klatki piersiowej. Uczucie, od którego nie potrafię się uwolnić. I wiesz, co? Najgłupsze w tym wszystkim jest to, że ja tęskniłam za Tobą zawsze. Cholerne zawsze. Gdy zamykałeś moją dłoń w swojej dłoni, gdy czule całowałeś moje wargi, gdy gładziłeś moje policzki, włosy. Pomimo, że byłeś, ja już tęskniłam, błagałam Boga w myślach, by stłumił mój strach, by mi Ciebie nie odbierał i swoją nieograniczoną siłą kazał Ci zostać przy mnie. Ale Ty odszedłeś.
|
|
|
[cz.2] Choć właściwie, to odchodziłeś wiele razy, a ja za każdym razem bałam się, że uznasz, że nie ma po co wracać. Ale wracałeś. Zawsze wracałeś. W momencie gdy traciłam nadzieję, Ty ją znów rozpalałeś. I znów, i znów, i znów. Gdyby nie Ty, nie wiedziałabym, ile mam w sobie siły, ile upokorzeń i ile godzin ociekających wiecznym oczekiwaniem na Ciebie mogę znieść. Nie wiedziałabym, że potrafię kogoś kochać tak mocno. Tak bardzo... Byłam dzielna, czy naiwna? Nieważne. Zawsze czekałam. Zawsze. A Ty? Sto razy odszedłeś. Tylko że powrotów było dziewięćdziesiąt dziewięć..."
|
|
rorooo dodał komentarz: |
28 lipca 2011 |
|
Czasami jest tak zajebiście, że aż trzeba się napić...
|
|
|
....i wciąż chce czuć Twój zapach!!!!!!
|
|
|
.....w płucach powietrze na którego skutek rozszerzają się źrenice...
|
|
|
-Namalowałam zielone serduszko z jego imieniem..
- Dlaczego zielone?
- Bo zielony to kolor nadziei
|
|
|
Patrząc na Jego zdj przypominała sobie jacy byli szczęśliwi...zakochani...jak było jej dobrze... i chociaż nie zawsze było kolorowo to dawali sobie rade...a teraz jest sama...i czuje pieprzoną pustkę w życiu która kiedyś wypełniał On...
|
|
|
Kolejny dzień mija tak samo...budzisz się...od niechcenia wstajesz z łóżka, ogarniasz się i czekasz aż może tym razem coś się wydarzy...może akurat dziś...
|
|
|
|