|
romance_heroine.moblo.pl
Nazywasz go szczęściem chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu. gryze ziom
|
|
|
|
Nazywasz go szczęściem, chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu. [gryze_ziom]
|
|
|
|
nie sugeruję, że powinieneś, ale mógłbyś.
|
|
|
|
nasze społeczeństwo sprawia, że coraz mniej wierzę w cokolwiek. czy to w bezinteresowność, dobroć, szczerość czy też jakąś tam miłość powiedzmy.
|
|
|
Ta zabawa mnie wciąga. /eeiiuzalezniasz
|
|
|
|
niezliczoną ilość razy wsłuchiwałam się w bicie jego serca. liczyłam każde uderzenie, napawając się tym, że moje wybija ten sam rytm. wszystko przestawało wtedy istnieć, a nawet w środku zimy nadchodziła słoneczna wiosna. on był moim ciepłem, o każdej porze. i kiedy brał moje drobne dłonie w swoje, czułam się bezpiecznie. ta radość jak podczas rozpakowywania prezentów, towarzyszyła mi na co dzień kiedy wychodził zza rogu, a jego uśmiech, ten specjalny, znów był tylko dla mnie. wszystkie momenty, które ja zapamiętam na zawsze, a on pozostawi daleko za sobą. / nieswiadomosc
|
|
|
Tylko jego obecność chce czuć każdego dnia. / ciamciaa ♥
|
|
|
Niby wszyscy Cię kochają i wszystkim zależy, a jak przychodzi co do czego, to nikt nie chce z Tobą nawet pogadać, a Ty chodzisz sama pół dnia po mieście, nie wiedząc, co ze sobą zrobić. /pierdolisz.
|
|
|
Ona miała talent do kochania celów nieosiągalnych. /whitedove
|
|
|
i pewnie zapomniałabym gdyby każda najdrobniejsza rzecz nie kojarzyła mi się z Tobą, gdyby każde miejsce nie przypominało mi naszych spotkań, gdybyś nie śnił mi się po nocach,gdyby wieczory nie były tak długie. /whitedove
|
|
|
|
Każda kłótnia z Tobą była dla mnie osobistym końcem świata,który przeżywałam zbyt często, zbyt intensywnie i zbyt destrukcyjnie. /esperer
|
|
|
A teraz pójdę sobie zrobić herbaty, bo usycham z niezdecydowania, zawahania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków, tęsknoty.
|
|
|
kazał o sobie zapomnieć nie zdając sobie sprawy, że tak cudownych oczu nigdy się nie zapomina.
|
|
|
|