|
riot.moblo.pl
Wrócił do domu nad ranem. Nie znalazł piwa w lodówce. Zaczął krzyczeć a ona uciekła w koszuli nocnej. Dopadł ją na trawniku przed blokiem. Skopał. Odbił nerki. Uszko
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
Wrócił do domu nad ranem. Nie znalazł piwa w lodówce. Zaczął krzyczeć, a ona uciekła w koszuli nocnej. Dopadł ją na trawniku przed blokiem. Skopał. Odbił nerki.
Uszkodził śledzionę. Złamał nadgarstek. Jakiś sąsiad zauważył, co się dzieje, i zadzwonił po jej matkę. Na ich osiedlu nigdy w takich sprawach nie dzwoni się po policję.
Nienawidzi go i chce od niego odejść. Tylko nie wie jak i tak naprawdę nie ma dokąd...
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
Ona wtedy powiedziała: „Wszystko, co osiągnęłam w życiu,
zawdzięczam mojemu nauczycielowi, przyjacielowi i mężowi".
On dodał: „Bóg podarował mi ją i powietrze do oddychania".
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
Nie potrafię opanować lęku, gdy pytam siebie, czy ja byłbym w stanie zrobić cośtakiego dla kogokolwiek. Czasami prawdziwa miłość ujawnia się dopiero wtedy, gdy nie wszystko do końca się rozumie...
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
Miał chore serce. Ukrywał to przed światem. Ukrył to przede mną. Wstydził się tego tak samo, jak dojrzewający chłopcy wstydzą się swojej mutacji lub tego, że mają pryszcze na twarzy.
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
Mam czasami wrażenie, że każda kobieta na świecie przynajmniej raz w życiu usłyszała, że mężczyzna bardzo ją szanuję oraz darzy ciepłymi uczuciami, ale niestety jej nie kocha. Wtedy rzeczywiście z tym światem dzieje się coś dziwnego. Taki świat przewraca się do góry nogami. Drzewa szarzeją. Powietrze robi się nie do zniesienia. Kolory blakną. I nie ma po co żyć. I nie wiadomo, co robić.
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
Bo może właśnie o to w życiu chodzi. Żeby ktoś przy tobie był - nawet kiedy szukasz w nocy małego zagubionego kotka. Nawet jak świeczka się nie pali.
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
prawdziwa kobieta nigdy nie powie swojemu byłemu, że jej się nie układa w miłości.
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
i mogłabym mówić Ci o bólu, lecz schowam go w kieszeni bo sam stwórca mógłby się zarumienić.
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
„Kochałam się z nim dwa razy – pomyślała, patrząc na śpiącego przy niej mężczyznę. – A jednak mam wrażenie, jakbyśmy zawsze byli razem, jakby od zawsze znał moje życie, moją duszę, moje ciało
, moje światło, mój ból”.
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
Ja bardzo rzadko płaczę. Ale wtedy płakałam, ze smutku. I z nienawiści do niego. Matka przez dwadzieścia sześć lat nie potrafiła pożegnać się z nadzieją, że kiedyś do niej wróci. I wymyśliła sobie, że jeśli ma się to kiedykolwiek zdarzyć, to z pewnością stanie się to w Wigilię.
|
|
|
riot dodano: 8 grudnia 2009 |
|
Strzeż się łowcy dusz
Który zjawia się w błysku światła.
Nie wierz jego słowom.
Nie patrz mu w oczy.
Bo skradnie ci duszę.
Uwięzi ją na wieczność całą
W małym czarnym pudełku.
|
|
|
|