|
bardziej niż walentynkami jaram się tłustym czwartkiem.
|
|
|
najpierw mówisz, że kochasz, potem karzesz spierdalać.
|
|
|
mówią mi, że jestem zła. mówią, że jestem egoistką zapatrzoną w siebie, mściwą, wredną kobietą. lecz jak się zmienić, gdy ludzie codziennie dają tysiące powodów do bycia złym?
|
|
|
potrzebny mi tylko ktoś kto powie " wierzę w ciebie "
|
|
|
są piosenki, które porywają do tańca, piosenki, przy których mamy ochotę śpiewać... ale najlepsze piosenki to te, które przenoszą nas do momentu, gdy pierwszy raz je słyszeliśmy i jeszcze raz łamią nam serce.
|
|
|
jest taki ból, którego nie potrafisz nazwać..
|
|
|
zgubił mnie po drodze. między litrem wypitej wódki, a trzecim skrętem.
|
|
|
jedno kłamstwo,a moje zaufanie do ciebie znika...zrozum to...
|
|
|
kiedy zdasz sobie wreszcie sprawę z tego , że powoli... z każdym dniem coraz bardziej mnie tracisz?
|
|
|
siedziałam i ryczałam, przez ciebie.
|
|
|
ironia losu:najpierw walczysz,by cię pokochano,a później walczysz,by się odkochać.
|
|
|
manipulacja była jego kluczem.
|
|
|
|