 |
relentless.moblo.pl
Tak gdy zamykam oczy widzę cie pod powiekami bo... Kocham Cię jak słońce Jamajkę. Kocham Cię jak marihuana fajkę. Kocham Cię jak struny bałałajkę .
|
|
 |
Tak gdy zamykam oczy widzę cie pod powiekami bo...
Kocham Cię jak słońce Jamajkę.
Kocham Cię jak marihuana fajkę.
Kocham Cię jak struny bałałajkę .
|
|
 |
W kółko jak rondo my kręcimy się wciąż. Przyciągamy jak magnes,
zabijasz we mnie zło.
Nie widzimy się często
razem czujemy te moc.
Jak walka o rewir my to dzień i noc,
czasem piękny lot albo w przepaść skok....
|
|
 |
Coś się kończy, coś zaczyna, życie koło zatacza,
zawęż grono zaufanych, tych którymi się otaczasz.
Postrzegają Cię jak tych, z którymi się obracasz,
gdy zawodzą nie wybaczaj, to naprawdę się nie opłaca.
|
|
 |
Czasem myślę, że Bóg ma nas dosyć,
za bomby i za sztuczne obłoki.
I na pewno jest mu zimno w serce,
bo teraz tylko kurwy chcą klęczeć.
Czasem myślę, że dłużej się nie da,
że jest teraz a później nic nie ma.
I szkoda, ze nie umiem żyć tak jak reszta,
mieć męża, mieć chatę, mieć syna na rękach.
|
|
 |
''Kurwa… spal moje zdjęcia,
bo nie trzeba Ci pamiętać.
Pożegnaj się raz a porządnie,
i nie pisz już do mnie jak zerwiesz z tym gościem.
I nie pytaj mnie więcej co słychać,
to samo co zawsze i żal mam do życia.
Ale nie padam tak często jak kiedyś,
bo nie chce by znowu to pękło jak wtedy.
I nie jestem już miły dla obcych,
kiedyś czyny teraz skutki i wnioski.''
|
|
 |
Spal moje zdjęcia niech zejdzie ze mnie czar,
i zejdą przekleństwa weź wysyp mąke na wiatr.
Zrób trochę miejsca bo leci na ziemie kometa,
a najlepiej to zacznij uciekać bo nie obejdzie się bez zmian…
|
|
 |
Za każdym razem moja droga miała być przełomowa.
Stałam się głazem, gdy po schodach wchodziłam do Boga,
jak coś zamarznie potrzebuje ognia by się ogrzać...
|
|
 |
Ileż można obiecywać sobie, że będzie dobrze?
Jednocześnie czując, że nadciąga najgorsze...
|
|
 |
Nie tęsknimy za ludźmi, których kochamy...Tęsknimy za tą cząstką nas samych, którą oni ze sobą zabierają.
|
|
 |
Wyzdrowiejesz od przyjaźni, użyj wyobraźni.
Kim mogłabyś dzisiaj być, gdybyś wtedy się nie zbłaźniła ?
Kim jesteś w swych oczach? Twe życie wciąż na pokaz...
|
|
 |
W żyłach płynie czerwone wino.
Co się wzniosło dziś nie spadnie...
|
|
 |
Miłość jest jak echo, ile dasz jej tyle wraca.
|
|
|
|