zaspałam dzisiaj na dwie pierwsze lekcje, po czym poszłam do szkoły, bo nie chciałam nadrabiać lekcji z polskiego - miały być dwa, za histe i rele, ale w szkole okazało się, że nie ma tych dwóch polskich, jest tylko angl, franc - który potem okazał się lekcją angla z praktykantką i geografia, z której załapałam piąteczkę z mapy! lubię taki czwartki ;D
|