Siedziała sama w domu. Do głowy przychodziły jej różne czarne myśli związane z jego zachowaniem na obecnej imprezie. Myślała o tym co może tam robić. Wyobraźnia nie pozwalała jej zasnąć w nocy. Wmawiała sobie że on jest inny, że nie zrobi nic czego mógł by potem żałować jednak postanowiła zadzwonić żeby się upewnić. Włączyła się automatyczna sekretarka wiec zostawiłam wiadomość ' Jak tam na imprezie kochanie ? Tęsknie za Tobą ' . Po kilku minutach zadzwonił telefon. Wniebowzięta odebrała jednak usłyszał głos kobiety mówiącej ' spierdalaj. on jest mój ' .
|