teraz cierpię i płacę za swą miłość, We mnie jest złość, której nigdy nie było. Te wszystkie puste słowa, te zapewnienia. Zniknąłeś z mego życia, w moim sercu Ciebie nie ma. Noce bezsenne to już jest standard. Brak mi oddechu i zapachu Twego ciała. Dałabym wiele żeby cofnąć czas, W tedy na pewno nie było by nas.
|