czy zdajesz sobie sprawę, że każdym spojrzeniem łamiesz mi serce, znowu? czy potrafisz zrozumieć, że mimo każdej krzywdy jaką mi wyrządziłeś ja nadal Cię cholernie kocham? i gdybyś miał jakikolwiek problem to pomogłabym Ci. czy nadal nie dotarło do Ciebie, że niszczą mnie te Twoje ciągłe powroty i odejścia? czy możesz do cholery powiedzieć mi w końcu co do mnie czujesz i na co mam liczyć? wyjaśnij mi.
|