Czuje w środku pustkę... potrzebuje kogoś kto by ja wypełnił... Postanowilam wziasc sie za siebie ... Zacząć dawac z siebie wiecej na treningach HH i zapisac sie na samoobrone to zapelni moj caly wolny czas ... Mysle o sylwestrze .. Troche sie stresuje wkońcu jade sama do prawie obcych ludzi mam nadzieje że wszystko sie dobrze skończy ...wczoraj w czasie parterki duzo rozmawialam z moją A. Na temat chlopakow, dawania sobie rady w zyciu jak i wielu innych borykajacych nas problemow obywie zdalysmy sobie sprawe z tego ze jednej i drugiej jest ciezko jednak zadna z nas sie nie poddaje do dazy do celu z czego jestem straszliwie dumna .... Jest nam przykro że mieszkamy od siebie tak daleko ... I rzadko sie widujemy ...
|