Trzecia w nocy. Siedziała na łóżku a na uszach miała słuchawki. Chciała zapomnieć. Chciała zasnąć. Nie miała już siły. Siedziała i płakała. Po chwili rzuciła mp3 na podłoge i wyszła z pokoju. Poszła do kuchni. Usiadła na krzesełku i patrzyła się przez okno. Usłyszała czyjeś kroki. Szybko się odwróciła. Miała już wyjśc z kuchni ale ujrzała nutellę. Bez wachania wzieła ją ze soba i poszła do łóżka. Rano obudziła się cała w czekoladzie, ale już nie płakała a na twarzy miała uśmiech. Taak, Nutella dobra na wszytsko. ( ;
|