A tak ściśle to chodzi o sytuacje jedną
Kiedy myślę dziś o tym, z miejsca ręce mi więdną
Musisz poczuć się gorsza, musisz poczuć się winna
Jak Chylińska, lecz w sumie przeprosić powinnaś
Kochasz trochę inaczej, o nieobecnych gadasz
Jesteś suką, wcale nie dziwi fakt ze ujadasz
Nie dam po sobie poznać, żalu, goryczy, gniewu
Nie chce więcej zaliczać się do twoich kolegów
Dzisiaj w jednym szeregu z tymi których szanuje
Robie swoje i wbijam lachę w to co tam knujesz .
|