|
queenpakson.moblo.pl
lubiłam jak tak słodko się złościł kiedy pisali do mnie kumple
|
|
|
lubiłam jak tak słodko się złościł kiedy pisali do mnie kumple,
|
|
|
Wiem, że mnie kochasz, ale nie wiem dlaczego. Patrzę na ciebie i nie mogę zrozumieć: dlaczego to ja. Za każdym razem gdy odzyskuje równowagę znowu ją tracę. Bo to nie powinnam być ja i myślę, że gdy do tego dojdziesz, zabije mnie to.
|
|
|
.I tu nawet nie chodzi o to czy się gniewam. Nie gniewam się .. ja tylko czuję się jak oszukane dziecko, któremu obiecali lizaka, a potem mu go pokazali i powiedzieli, że nigdy go nie dostanie..
|
|
|
'..tyle chwil za mną, ale czekam na jedną .. ' ;)
|
|
|
"Szaleństwo" to jest cecha każdego dnia...
bieganie wokoło i skakanie,
Czuć wolność, iść swoją drogą
Życie jest słodkie, więc bądź zwariowany...
|
|
|
... nawet będę dla Ciebie pieprzoną, wyrafinowaną damą, z papierosem w ręku, z czerwoną szminką na ustach, ubraną w czarną koronkową bieliznę, opartą o framugę drzwi, ze spojrzeniem wrednej suki.
|
|
|
tutaj codziennie uczę się , że nie ma uczuć , jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu .
|
|
|
Aaa, to! To była miłość mojego życia, ale przeminęła jak przemija młodość, moda na papierosy i młodzieńczy seks.
|
|
|
Potrzebuję kogoś, kto w momencie, gdy nie będę mogła ustać na nogach z powodu nadmiaru alkoholu we krwi, weźmie mnie na ręce, zaniesie do łóżka i przykryje kołdrą, całując czule w czoło.
|
|
|
tańczę na stole w nieswojej koszulce, piję wódkę wprost z butelki, nie noszę stanika i znowu połamię obcasy wracając do domu nad ranem.
|
|
|
Wszystko miało zacząć się jutro. Od jutra świat miał być dobry. Jutro miałam postanowić, zmienić, zobaczyć. Jutro miał być lepszy dzień. Nigdy dzisiaj...
|
|
|
bo dziś jestem zwyczajną dziewczyną, bez ubarwionych rzęs, bez ułożonych włosów z lodowatymi rękami i mokrymi oczami - marznę od środka. nie wstydzę się swoich słabości, teoretyczie nie. konstrukcja naszego szczęścia jest taka krucha..
|
|
|
|