|
Dla Ciebie to nieistotne, ale mi się chce płakać, gdy Cię przytulam I czuję jej zapach ...
|
|
|
Kochasz go . ? . Nie, szczerze to już o nim zapomniałam. - To dlaczego, gdy słyszysz jego imię płaczesz. ? . Bo tęsknię.
|
|
|
Pokłóciliśmy się.. . krzyczałam , że to wszystko nie ma sensu , ta cała zabawa w bycie razem . Mówiłeś , że damy radę , że przetrwamy wszystko . Wtedy powiedziałam szeptem , cała zapłakana , że to tak , jakbym cię poprosiła o gadającego słonia - nierealne , i wybiegłam. Wieczorem , leżałam na kanapie , skacząc po kanałach, usłyszałam dzwonek do drzwi - pizza - pomyślałam . - wreszcie . podeszłam do drzwi i Cię zobaczyłam , trzymałeś w ręku pluszowego słonia . nacisnąłeś na guzik i słoń zaczął nawijać . - Objeździłem każdy sklep w mieście , więc jak teraz sobie zażyczysz gadającego lemura to się zabije - powiedziałeś , a ja uśmiechnęłam się , wciągając cię do środka.
|
|
|
Kocham ten stan, gdy po prostu siedzisz obok i bezczelnie się uśmiechasz.
|
|
|
Drogi panie, to co pan ma po lewej stronie klatki piersiowej to serce, i tego czasami należy używać.
|
|
|
Są chwile, kiedy czuję, że spadają mi z oczu wszystkie zasłony.
|
|
|
Zmiany zachodzą tylko wtedy, gdy idziemy pod prąd, kiedy robimy coś całkowicie wbrew wszystkiemu, do czego przywykliśmy.
|
|
|
Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć
|
|
|
Diabeł nie śpi z byle kim.
|
|
|
Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie
|
|
|
w zasadzie chciałabym żebyś mnie potrzebował, wiesz?
|
|
|
on widział w niej sens, i nie chciał żadnej innej, choć ona nie byla aniołem
|
|
|
|