|
pysiowaa.moblo.pl
co ty mi tu kurwa odpierdalasz ?!
|
|
|
co ty mi tu kurwa odpierdalasz ?!
|
|
|
`Your smile is beautiful.`♥
|
|
|
` Twoja opinia mało mnie interesuje. Znam Swoją Wartość i Tym się kieruje. Wiesz co mnie boli? Że ludziom w głowach się pierdoli.. Robię to co ludzie, krytykę pierdole. Tak jest fajnie, i ja tak wole Może najpierw przyjrzałbyś się sobie, a nie wpierdalał w to co ja robię.`♥
|
|
|
` Today is very good day.`♥
|
|
|
~`Mam kurwa dosyć. Co się stanie - nie wiem. Na razie wiem jedno - każdego pierdolonego dnia, każdego francowatego poranka i każdego cholernego wieczoru muszę powtarzać sobie jedno: nigdy, przenigdy, ale to kurwa nigdy więcej w życiu się z Tb nie pokłócę.` ♥
|
|
|
- Mama chce żebyś się jej zwierzała bo chce być twoją przyjaciółką ale w żadnym wypadku nie pyskuj bo nie jest twoją koleżanką.
|
|
|
Mijając zakochane pary przypominaj mi się chwile przeżyte z Tobą. Wszystkie postawione znaki zapytania, skradzione lizaki, serduszka na okładce zeszytu, rozmowy o wszystkim i niczym, często wypowiadane jedno i to samo zdanie. I właśnie w tedy zastanawiam się czy to co było nigdy już nie wróci.
|
|
|
Było popołudnie. Ubrała kurtkę i buty , po czym wyszła z domu. Szła chodnikiem, a obok była ruchliwa ulica. Myślała o Nim. Łzy napływały jej do oczu. Nie mogła zapomnieć tego , co jej zrobił i jak ją potraktował. Po chwili się zatrzymała. Rozejrzała dookoła , założyła słuchawki na uszy , włączyła jak najgłośniej muzykę i weszła na ulicę. Szła środkiem drogi, zamknęła oczy a łzy coraz bardziej spływały jej po policzku. A po chwili było już po wszystkim. Jej dusza unosiła się ku niebu i spoglądała na ciało dziewczyny..
|
|
|
po obejrzeniu kolejnej romantycznej komedii podczas której opróżniłam połowę słoika nutelli płacząc przy wyznaniach miłości głównych bohaterów , włożyłam słuchawki w uszy wsłuchując się w dołującą piosenkę i idąc za pobliski market usiadłam na krawężniku , na którym spędzaliśmy razem mnóstwo czasu . przypomniałam sobie te ostatnie wspólne chwile . jego szarmancki uśmiech kiedy zakładał mi na palec plastikową 'obrączkę' obiecując , że nigdy mnie nie skrzywdzi . zamykając oczy w podświadomości poczułam jego oddech na swoich wargach . skapująca łza zadała ból przeszywający po raz kolejny moje kruche serce . wracając do domu ujrzałam go idącego z naprzeciwka . - co Ty tu robisz ? - tylko tyle byłam w stanie wyjąkać na jego widok . - to samo co Ty . - odparł odgarniając mój niesforny kosmyk włosów za ramię . - też tęsknię.
|
|
|
normalna, grzeczna poukładana dziewczyna, mająca swój świat, swoje zasady,.Jej życie to nie bajka, to jeden wielki koszmar, z którego nie umie się zbudzić,
|
|
|
|