|
pysia1690.moblo.pl
myśl sobie o niej a ja zakręcę przed Tobą tyłkiem i pomacham burzą ciemnych włosów które tak kochałeś.
|
|
|
myśl sobie o niej, a ja zakręcę przed Tobą tyłkiem
i pomacham burzą ciemnych włosów, które tak kochałeś.
|
|
|
I nie obchodzi mnie nic. Oni wciąż powtarzają 'dzisiaj go widziałam',
'wczoraj go spotkałam', 'słyszałam, że ma inną' ..
Pytanie, dlaczego mi to mówią ? Czy aż tak ważną rolę odgrywałeś w moim życiu
|
|
|
Poczułam wibracje.. A tam ? Wiadomość od Ciebie. Nawet nie spostrzegłam,
że na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Ale momentalnie zbladł ..
Przypomniałam sobie - przecież ja i tak nic dla Ciebie nie znacze .
|
|
|
Pokaż mi do chuja w czym ona jest lepsza ode mnie,to się od Ciebie odpierdolę !
|
|
|
Wszyscy jej mówili
- " jesteś głupia, on cię oszukuję,on cię nie kocha... "
i jak niewielu wiedziało ona byla tego wszystkiego świadoma, ale za bardzo go kochała.
Chciała, żeby ją kochał, chciała, żeby było inaczej
Bo wiecie.. Czasami jak się kogoś kocha, to nie liczą się inni,
nie można po prostu od tak sobie kogoś rzucić .
|
|
|
To jak ?! Domyślasz się już co jest przykryte
tą grubą warstwą korektora na ostatnich stronach zeszytów!?
|
|
|
Jeśli tak kochasz mnie ranić ,
poprostu zacznij rzucać do mnie nożami .
|
|
|
a w szkole zachowujemy się tak jakbyśmy się nigdy nie poznali,
jakbyśmy nigdy nie darzyli się pięknym i raniącym uczuciem- miłością.
to bardzo boli, wiesz? to boli jak przechodzisz koło mnie nie mówiąc mi nawet 'cześć',
albo jak patrzysz się na mnie gilgocząc swoją najlepszą kumpelę.
a może jeszcze coś czujesz? może dalej kochasz? a może dalej jesteś nieśmiały tak jak kiedyś?
mam nadzieję, że ci się uda i przełamiesz tą nieśmiałość, bo ona jest słodka,
ale z nią nie poradzisz sobie z dziewczynami, a ja czekam. nadal czekam.
|
|
|
i strzeż, mnie Boże, żebym nie złamała, piątego przykazania dekalogu,
'nie zabijaj', jak zobaczę, tą szmatę, na oczy.
|
|
|
Pomieszanie bulwersu, pogardy, zniesmaczenia i mdłości.
|
|
|
- zabiję drania !
- jakie tortury mu wymyśliłaś ?
- zauroczę go, a potem w brutalny sposób, perfidnie i zarazem namiętnie go pocałuje.
- i to ma niby być kara ?
- potem powiem mu, żeby spierdalał.
|
|
|
- znowu ma inną?
- tak... znowu jedna z tych
"na zawsze razem, skarbie"
|
|
|
|