- wiesz już chyba nic nas nie łączy... :(
- co..? chyba Cię pojebało że mnie rzucasz tak po prostu.! ;/
- nie pojebało mnie. po prostu mam inną...
... wtedy ona zajebała mu w japę i odeszła... x ]
- chyba się powieszę... ;/
- coo... dlaczego.?
- to wszystko przez Ciebie... a raczej dla Ciebie...
- przestań... popierdoliło Cię.?
- taak. po co mi to powiedziałeś...? : (
- ale co.?
- że nie jestem dla Ciebie...
Miłość - na początku jest wręcz zajebiście, ale później wszystko się komplikuje.! on ją zostawia ... ona płacze w kącie myśląc, że nikt tego nie zauważy... '