|
pusiolina.moblo.pl
Realia zawijam w bletki by uciec przed tym problemem Gdzie czas nakręca pieniądz pieniądz nakręca ściemę.
|
|
|
Realia zawijam w bletki by uciec przed tym problemem,
Gdzie czas nakręca pieniądz, pieniądz nakręca ściemę.
|
|
|
Dosyć mam, wciskam pauzę.
Sam sobie poradzę.
Mikrofon w ręku, trzymam władzę.
|
|
|
Nie pierdol mi o ludziach, najpierw naucz się ich życia.
|
|
|
Wąska linia,ona nie może zdecydować.
Wszystko z wyjątkiem samobójstwa.
|
|
|
część Ciebie, której nigdy nie pokażesz.
|
|
|
Jestem zwykły, brzmi to zwyczajnie, gdybym był ślepy niszczyłbym emsi Brail`em
|
|
|
Artyści, dla których kompromis to bzdura
Galerią są drzwi w brudnych Ikarusach
Poezją rap, którego podwórka chcą słuchać
To ulice po których chodziły legendy
|
|
|
Tysiące bezimiennych wymienione później jednym tchem
|
|
|
muzyka z oddechu ulicy z bulwarowych odgłosów
ze Świateł Miasta co świecą
|
|
|
wnioskuj, poezja prosto z brudnych bloków
|
|
|
Chciałbym napisać parę ciepłych słów
Chciałbym móc pisać tak by odnaleźć alfabet straconych fraz
Dzisiaj chciałbym pisać by przegonić strach
Chciałbym pisać by spowolnić czas i go zatrzymać
Chciałbym pisać słowa, które w was drzemią
Chciałbym być nadzieją, kierunkować, ale i unieść ponad ziemią
Chciałbym stanowić nieśmiertelną część prawdy
Chciałbym znaleźć gdzieś słowa i zbudować z nich więź
Chciałbym znaleźć odpowiednią treść dla każdej z myśli
Chciałbym nieść światło dziś i zawsze
Chciałbym pisać z między marzeń a utopii
Chciałbym opisywać dobro jak i topić upiory
Chciałbym płowić utwory
Chciałbym pisać o miłości, pisać tak pięknie
Które ze mną będziesz dzielić tak nieobojętnie
Chciałbym żeby po nas nie pozostał tylko obraz z dźwiękiem
I ten romans opisany w prostych słowach trwał wiecznie
|
|
|
Żyję w pięknym miejscu, żyję z dziurą w sercu
Wylałem je na papier, fragment mnie w każdym z wersów
|
|
|
|