 |
|
kocham te twoje przejarane, brązowe źrenice
|
|
|
|
nie wystarczy wykrzyczeć że ją kochasz.
|
|
|
|
długie patrzenie sobie w oczy i te moje rumieńce
|
|
|
|
brakuje mi Twojego dwukropka i gwiazdki..
|
|
|
|
Nie ma co się dręczyć. Trzeba zamknąć ten rozdział,
zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się,
pozbyć się pliku z własnej pamięci. Trudno. Było.
Minęło.
|
|
|
|
Musisz być silna. Zagryzaj wargi. Zaciskaj pięści.
Tłum krzyk, kładąc na głowę poduszkę. Rzucaj doniczkami
z balkonu na przechodniów, żeby odreagować. Ale nie płacz.
Nigdy nie wolno Ci uronić łzy. Nie wolno Ci pokazać słabości.
|
|
|
|
możesz. jasne, że możesz. gorzej, że nie chcesz.
|
|
|
|
najwyższa pora się podnieść i otrzepać z resztek tej popieprzonej miłości.
|
|
|
|
a jego po prostu bolało, że ona nie jest zazdrosna.
|
|
|
|
chujowe okulary widzą różową rzeczywistość
|
|
|
|
rzucajmy monetą! orzeł- zostajesz ze mną, reszka- rzucamy jeszcze raz!
|
|
|
|
gdy na mnie patrzysz nie mogę przestać się uśmiecha
|
|
|
|
Dodaj komentarz