|
Nie jeden chce być bossem w grze,
ustalić kilka reguł, a jeszcze wczoraj lepił bałwana,
z żółtego śniegu.
|
|
|
Dziś jestem tym,
kim oni zawsze chcieli być.
|
|
|
Popatrz na moje ręce nie mam nic do ukrycia.
|
|
|
Widzę brak szczegółów i odcienie szarości.
|
|
|
kupa śmiechu z przewagą kupy
|
|
|
Nie jeden Twój idol, idąc, szary przechodniu,
nawet by Cię nie oszczał, gdybyś stał w ogniu.
|
|
|
Możesz mnie kochać, chcesz to znienawidź, popatrz,
daj mi żyć, próbuj zabić.
|
|
|
To trudna gra jak frisbee na wietrze.
|
|
|
Pozmieniało się dookoła, nie wiem czy to świat zwariował, czy to ja łapie lekką schizofrenię i dziwnego doła.
|
|
|
Ty nie oceniaj mnie według siebie.
|
|
|
Iść za tym co większość? Pierdole przeciętność.
|
|
|
Dziś szacunek i respekt to puste słowa.
|
|
|
|