 |
|
Nie jest lekko oddzielić życie od poezji.
|
|
 |
|
Potykając się w swoim sztucznym raju.
|
|
 |
|
Tak jak ja masz w sobie najgorszego wroga.
Wyrywasz się uściskom ziemi, dotknąć twarzy Boga...
|
|
 |
|
Moje życie dotychczas, rozdział bez znaczenia.
|
|
 |
|
Nie na tą stronę spadła życia moneta.
|
|
 |
|
a miało być tak pięknie, a miało nie wiać w oczy nam, miało być sto lat, sto lat...
|
|
 |
|
Zapadnięty w gardło martwy język, cisza.
Obraz stoi przed oczami, nie oddychasz...
|
|
 |
|
Ziemia bez serca skazuje na żałobę.
|
|
 |
|
Do końca tańczysz, chociaż to smutny bal.
Dla niektórych karnawał, dla Ciebie nawał kar.
|
|
 |
|
Śmiałeś się, chociaż pętla na szyi spijała łzy.
|
|
|
|