|
Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?...
|
|
|
I nie mówiąc Ci dobranoc kładę się spać...
Jak brzytwa, którą tnę sobię rękę, usiłując bezwyrazowo Cię skrzywdzić.
|
|
|
kryształowe skrzydła
spoczęły gdzieś w kącie
były zbyt ciężkie
bym mogła nimi pofrunąć
|
|
|
Śmierć nie rzuca się na odważnych: staje tylko naprzeciw nich jak zły pies i patrzy zielonymi oczyma: czy nie zmrużą powieki.
|
|
|
Niech zgaśnie słońce i nie będzie jutra.
|
|
|
Kolejny dzień do przeżycia - wyzwanie, które ma wymiar wyroku.
Kolejna wiosna, chociaż wcale na nią nie czekałeś...
|
|
|
Gdy nie ma już marzeń, postanowień, ideałów,
wiary, młodości, nadziei,
celów, szczęścia, miłości, prawdy...
Nie ma nic.
|
|
|
Tak trudno jest żyć, gdy nikogo nie razi Twoja nieobecność!
|
|
|
Dlaczego tak trudno jest zrobić coś,
co dla innych mogłoby wydawać się najprostsze?
|
|
|
Kolejna kropla rozpaczy dołącza do pozostałych
by Cię zatopić.
Toniesz.
|
|
|
wciąż przed kimś grasz
udając, że jakoś się trzymasz, podczas gdy tak naprawdę
dawno się rozsypałeś.
|
|
|
Kiedy wystarczy chwila, żeby cały świat przestał istnieć
i wszystko straciło sens.
Kiedy wszystkie marzenia okazują się fikcją,
bo kolejny deszcz niepowodzeń uświadamia ci,
że żadne z nich nie ma prawa się spełnić
i kiedy dokładnie wiesz co będzie dalej.
|
|
|
|