|
psychoanalityczka.moblo.pl
archiwum po brzegi zapełnione wygasłą już miłością
|
|
|
archiwum po brzegi zapełnione wygasłą już miłością
|
|
|
nie ważne jak liczną masz ekipę, liczy się zaufanie i jak serce chodzi z bitem.
|
|
|
zresztą wiesz jak jest, kiedy wszystko traci sens.
|
|
|
patrząc na Twój ryj, niekiedy nie pomoże aviomarin, dziwko.
|
|
|
były śmiechy, rozmowy, słodkie słowa i gesty. był On, było szczęście.
|
|
|
aż Ci zazdroszczę, że mnie znasz.
|
|
|
tak bardzo chciałabym Cię widzieć więcej i częściej. trzymać Cię za rękę, łapać powietrze. opowiadać Ci jak bardzo kocham i tęsknie.
|
|
|
owszem, na mordzie mogę mieć uśmiech ale nawet nie potrafisz wyobrazić sobie tego, co dzieje się wewnątrz mnie.
|
|
|
definicja szczęścia pisana w pustym, szarym pokoju gdzie za towarzystwo robiły łzy, tęsknota i samotność.
|
|
|
psychika siada, bo ciało dławi się wspomnieniami.
|
|
|
baby don't cry, say fuck you and smile.
|
|
|
pojawiasz się, znikasz. magia, kurwa, magia
|
|
|
|