|
psychickid.moblo.pl
Głęboki oddech stajesz na krawędzi. Nie znam chyba Boże pewniejszej drogi do śmierci. psychickid
|
|
|
Głęboki oddech, stajesz na krawędzi.
Nie znam chyba Boże pewniejszej drogi do śmierci. / psychickid
|
|
|
Chcesz wiedzieć kiedy to się zaczęło? Wtedy... kiedy rozmawialiśmy o niej. Kiedy pisałeś mi że bardzo Cię zraniła i że czujesz się źle. Wtedy... nie chciałam by ktoś Cię kiedykolwiek zranił. Wtedy...chciałam być przy tobie, bronić Cię. Zaczarowałeś mnie. Później zacząłeś mnie ranić, ale ja nie myślałam o sobie, nie chciałam żeby ktoś Cię zranił więc tkwiłam w tym dalej i znów mnie raniłeś. Kłamałeś. Dla Ciebie była to tylko głupia zabawa. /psychickid
|
|
|
już nic nie ogarniam. gubię się w tym wszystkim. / psychickid
|
|
|
mam ochotę posypać Cię kolorową posypką do lodów i zjeść jak ulubiony deser. / psychickid.
|
|
|
chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie i być taką wielką egoistką. / nie pamiętam kogo
|
|
|
mimo , że nienawidzę w sobie tych 165 centymetrów , to uwielbiałam jak nazywałeś mnie małą . / psychickid
|
|
|
nie żebym się przejmowała, ale w chuj go lubiłam . / psychickid
|
|
|
terapia " mam Cię w dupie " zakończona sukcesem. / psychickid
|
|
|
zacznijmy od początku, wyglądasz całkiem ładnie. / psychickid
|
|
|
prawda taka jest, że nigdy Ci na tym wszystkim nie zależało. /psychickid
|
|
|
kolejny dzień z serii mam wyjebane na wszystko . /psychickid
|
|
|
no tak, 'na zawsze razem' i inne 'love story' poszły się jebać, seans zakończony.
|
|
|
|