pstrokatawmilosci dodał komentarz: no niestety tak to już jest z tym zapomninaniem. ;( dziękuję bardzo i zarazem nie ma za co. ;) oby nam się udało zapomnieć jak najszybciej. :) :** do wpisu
29 stycznia 2011
pstrokatawmilosci dodał komentarz: ej, nie płacz! ;) uśmiech ma być. :)
cholerni faceci, no. ja mam tak samo, z tą różnicą, że czasami nie mogę się opanować, żeby nie zamarzyć, żeby nie połudzić się trochę, że może On jeszcze się odezwie. no niestety tak jest, że łatwo przychodzi kochać, a zapomnieć już nie, nawet jeśli bardzo się tego chce. no ale nie wiadomo co los przyniesie. może za tydzień, a może nawet jutro obudzisz się i dojdziesz do wniosku, że On już Cię wcale nie rusza, że w stu procentach jest Ci obojętny. oby to się stało jak najszybciej, bo tęsknota jest uczuciem bardzo bolesnym i chwytającym za serce. w każdym razu ogromnie Ci tego życzę, bo na pewno jesteś superbabką i zasługujesz na szczęście. :) do wpisu
28 stycznia 2011
pstrokatawmilosci dodał komentarz: w takich sytuacjach, najlepszym rozwiązaniem jest czas. trzeba, po prostu czekać, aż się zapomni. nie można absulutnie się łudzić, że istnieje jeszcze szansa, że będziecie razem, bo wtedy robi się tylko niepotrzebną nadzieję, która przysparza wiele bólu. życzę Ci, żebyś zapomniała jak najszybciej, i żebyś znalazła wartego siebie księcia z bajki. ;) trzymaj się. :** do wpisu